Obserwatorzy

niedziela, 19 listopada 2023

Zimowe czary Matki Natury

Pogodynki zapowiadały niewielki opad śniegu pod postacią duetu z deszczem. I tak też się zaczęło. Delikatnie deszczowo i skromnie śnieżnie. Nikt nie mówił, że przez jedną noc, w ciągu zaledwie kilku godzin nasze otoczenie zmieni się tak drastycznie.
 
Tym razem syn wszedł do mojej sypialni z zapytaniem, czy wiem, że jest biało? Miało być biało, bo przecież zapowiadali opad śniegu... nikt z nas nie spodziewał się, że nasypie tego tak dużo. Szok.  Nasypało wczoraj, utrzymuje się do dnia dzisiejszego, ale to dobrze, bo we wtorek ma  być -6*C w nocy. U nas może być zimniej. W każdym razie mimo prószenia śniegu postanowiłam zrobić kilka zdjęć. Wiadomo jak długo utrzyma się ten śnieg?



Rzeczywiście za pierwszym razem i to jeszcze tak niespodziewanie ma to swój urok i dla mnie. Czapy śniegu oblepiające gałęzie drzew iglastych, uginających się pod ciężarem. Drzewa liściaste pomalowane na biało. Jeszcze chwilę temu berberysy czarowały swym purpurowym kolorem, teraz pod grubą warstwą śniegu czerwienią się jedynie ich owoce. Niesamowicie zmienił się świat wciągu jednej nocy.


Prawdziwa magia... I to podwójna, bo z tego co mi wiadomo, nie do każdego przybyła ta ogromna dostawa śniegu. Oczywiście, musiała dotrzeć do mnie. Do tej co nie lubi zimy. Dlatego postanowiłam się nią podzielić z osobami, które ją kochają, wyczekują a do których jeszcze nie przyszła.



Wszystkim miłośnikom zimy życzę z całego serca
 aby dostawa śniegu dotarła do nich.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę wiele zdrowia.
:)
 
 

19 komentarzy:

  1. Widzę Agatko, że u Was zima na całego. Bo u nas ledwie śnieg spadł na ziemię, a już stopniał. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Malowniczo napadało! Jak pięknie! szkoda tylko, że nie przyszedł mróz i słońce - wtedy jest czad! Dobrze, że zrobiłaś zdjęcia, bo mi się nawet nie chciało w tej ciemnicy wyjść z aparatem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem Ci, że te zdjęcia poprawiły mi humor! Na drzewach są jeszcze liście, ale w momencie jak ich zabraknie, pewnie będę bardziej przygnębiona. Jednak widząc pierwszy śnieg robi mi się przyjemnie i mam nadzieję, że u nas również w tym roku troszkę popada. Nie musi koniecznie na Święta, ale chciałabym żeby ta zima jakoś przyjemnie minęła, a u nas przeważnie taka smutna ta zima :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Napadało śniegu i u nas ale dzisiaj już pada deszcz. Jednak ten śnieg był tak mokry i ciężki, że drobniejsze krzewy przydusił do ziemi, mam nadzieję że podniosą się.

    OdpowiedzUsuń
  5. No pięknie, właśnie na taka zimę czekam. Szara i bura jaka u mnie na razie jest nie nastraja dobrze. Jedynie w górach widać biel.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hejka Aguś. Piękny widok... Taki też mieliśmy... Tej niedzieli akurat jechaliśmy w trasę... I niesamowicie wiało, sypalo w drodze. Mnóstwo śniegu napadalo... Ale w poniedziałek rano już go nie było... Bo było plus 11...i ile grzybów wyskoczyło tego poranka. Az się wierzyć nie chce... Wody było mnóstwo a teraz zapowiadają już dosyć mocne mrozy w nocy, więc trzeba się przygotować już ostatecznie. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja dziękuję bardzo, ale za zimą nie przepadam, więc podarunek mogę spokojnie odstąpić innym :) Pozdrowienia...

    OdpowiedzUsuń
  8. Widok jest piękny, magiczny. Ja jednak zdecydowanie bardziej lubię wiosnę kolorową. No cóż trzeba to jakoś przetrwać. U nas wprawdzie śniegu nie ma, ale ciągle pada deszcz i nawet liści z niby trawników nie wygrabiłam. Nie wiem co lepsze. Chyba jednak śnieg, bo jak zawitają mrozy to przymrożą nam rośliny. Często tak u nas bywa. Pozdrawiam serdecznie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas biało jest dopiero dziś, ale pewnie na krótko.
    Lubię malowanie zimy przez panią naturę:)
    Serdeczności przesyłam kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie, malowniczo, klimatycznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U nas dwa dni było biało. Teraz mrozik nadal trzyma. Natura maluje najpiękniejsze obrazy. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tę magię mimo, że nie lubię zimy.
    Lubię pierwszy śnieg i lubię robić fotki, bo tylko na fotkach lubię zimę - ewentualnie jeszcze przez okno. :)))
    Piękne fotki wykonałaś i złapałaś ten magiczny moment, gdy śnieg jest czysty i niczym nie zmącony.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy jesteśmy miłośnikami zimy czy nie, to zawsze pierwszy śnieg to niezwykły widok. Jest urokliwie, natura po raz kolejny obdarza swoją magią. Serdeczności dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Za zimą nie przepadam. Marzy mi się zima z niewielkim mrozem, śniegiem, słońcem i błękitnym niebem. Szarości są wkurzające. Muszę przyznać, ze piękne są Twoje pierwsze śniegowe zdjęcia.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie u Was sporo śniegu się pojawiło.
    U nas trochę pobieliło dachy i trochę w co zimniejszych fragmentach ogrodu. Reszta stopniała.
    Jeszcze zima przed nami, a ja już chce wiosnę 🙁. Na szczęście trochę radości czeka nas w grudniu - z racji świąt.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam z rewizytą.

    OdpowiedzUsuń
  16. U nas śnieg był, potem znikł i znowu pokrył krajobraz białym puchem :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Zimna nie lubię, ale śnieg jest przepiękny. Na pewno lepsza taka zima niż chlapota jesienna :). Drzewa wyglądają cudnie. Chyba sam jutro też wybiorę się na spacer porobić jakieś zdjęcia. Masz rację, nie wiadomo jak długo się utrzyma, już w tym tygodniu mają być deszcze i ocieplenie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Śnieg, zima pięknie... Ale to sprawia masę utrudnień dla nas mieszkających na odludziu... Przynajmniej dla mnie tak... Jak teraz do wsi jakieś 6 km... I mrozy o kochana... U nas było ponad 16... Ma to swój urok ale.... Wiadomo. Trzymamy się i do przodu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Agatko Kochana z okazji świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkiego najlepszego, radości, spokoju i dużo, dużo zdrowia
    - Wesołych Świąt!!!

    OdpowiedzUsuń