Miałam napisać o czymś innym, ale natchnęło mnie na przemyślenia, które spłynęły na mnie niespodziewanie. Może z upałów? W jednym z programów ogrodniczych usłyszałam, że ogród to kreowany przez nas świat, który jest niepowtarzalny. Ostatnio działając w nim przypomniałam sobie o tym i zaczęłam dumać. Ogród stworzony przeze mnie na pewno wpisuje się w tę myśl i raczej każdy, kto do niego wejdzie to zapamięta go na długo jeśli nie na całe życie. Jest w nim misz-masz.
Obserwatorzy
środa, 28 czerwca 2023
niedziela, 25 czerwca 2023
Co przykuwało naszą uwagę w maju i czerwcu.
Niby temat bardzo wdzięczny a nie mogę się za niego zabrać, może dlatego, że zdjęcia mam już nieaktualne i prace poszły dalej. W ostatnich postach dość często wspominałam o zamieszaniu, chaosie i tak było w istocie, ponieważ próbowałam połączyć pracę zawodową z wiosennymi wysiewami a mąż pracę w ogrodzie z uciążliwą pogodą.
niedziela, 11 czerwca 2023
Nasza oaza dla owadów
Chcąc opisać jednym słowem to co się u nas dzieje, to najlepiej pasuje -wariactwo, szaleństwo. Zdziczenie? Nie do końca ale jeśli chodzi o stan moich rabat to wpisuje się idealnie. Nie wiem jak mój mąż, ale ja od maja ścigam się z czasem, próbując zarządzać nim sensownie pomiędzy pracą, zadaniami domowymi i ogrodowymi.
czwartek, 8 czerwca 2023
Gorąco, za gorąco ale dajemy radę!
Majowe i czerwcowe weekendy, przepełnione słońcem ale było tak duszno, że musieliśmy chować się do domu i przeczekać najgorętsze godziny. ,,Biegałam" z kozami, zabierając je w cień, to znów na powrót wracały na słoneczne pastwisko. Widziałam po nich, że są zadowolone. Niby jest fajnie, ciepło ale pogoda nie jest dobra. Powyżej 26*C (w cieniu) to kiepska pogoda do prac na świeżym powietrzu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)