Obserwatorzy

niedziela, 25 sierpnia 2019

Nasze lato

Nastał wspaniały czas. Mimo przemijania lata nie sposób się nim nie zachwycać. Pomimo leniuchowania czerpiemy z lata garściami. Inni za pewne więcej albo bardziej ale nas cieszy to co mamy. Wreszcie doczekaliśmy się swoich plonów z działki, którymi możemy się zajadać. Nie mamy własnych jabłek, jabłonki nadal owocują marnie, ale z pobliskiej, zdziczałej jabłonki zbieramy spady i robimy pyszne kompoty. Do kompotów z jabłek dodaję goździki, imbir (na obniżenie ciśnienia do stygnącego już kompotu) i cynamon zamiast cukru. Uwielbiamy go.

czwartek, 22 sierpnia 2019

Pelargonie w ogrodzie

Co tu napisać skoro w obejściu niewiele się dzieje?Natura zatacza kolejny krąg sobie tylko ustalonych cyklów życia istot wszelkiej maści a my po prostu jesteśmy wśród tego wszystkiego mając większą lub mniejszą świadomość a w dużej mierze nie mając pojęcia ile niesamowitych rzeczy wydarzyło się tuż przy nas. W tym miejscu poszybowałam ku filozoficznym myślom na temat ułomności ludzkiego organizmu ale zrezygnowałam z tego kierunku. Napiszę tylko moją myśl, że jako ludzie ubolewamy, że nasz mózg jest w tak małym procencie przez nas wykorzystywany a równocześnie w procesie zmian rozwojowych tłumimy i niszczymy te zmysły, które posiadamy.

środa, 14 sierpnia 2019

Letnia sielanka trwa / The summer idyll lasts

Jak co roku i w tym  również powtórzę - dobrze mi z latem. Na pierwszym zdjęciu po raz drugi zakwitła krzewuszka (weigela) może dużo skromniej niż wiosną ale sam fakt jej kwitnienia mnie zaskoczył. W każdym razie dzisiejszy post powinni omijać wszyscy ogrodnicy, którzy zamiłowani są w wypielęgnowanych i formalnych ogrodach. Ja znów poszybowałam ku rabatowej wolności i fantazji Matki Natury.

 I love nature. I don't use chemistry in my garden. Garden and field flowers grow together in discounts. I like to rest in my garden and do not want to breathe bad air.

niedziela, 11 sierpnia 2019

Wieści z kurnika / The hens' friendship

Miłośnicy moich kur na pewno z niecierpliwością czekają na wieści o nich. Dlatego cieszę się, że mogę przynieść dobre wiadomości. Stado zespoliło się i zaakceptowało nową młodzież. Trochę to trwało ale mam wrażenie, że bardzo pomógł w tym całym przedsięwzięciu Kacper, który użyczył swoich czterech ścian a one czuły się z nim bezpiecznie. 

Is friendship between chickens possible? Yes. My two young chickens became friends. Now they go everywhere together. I want to inform you that the purchased hens have adapted and integrated with the rest of the herd. The prevailing agreement in the henhouse makes us very happy.


czwartek, 8 sierpnia 2019

Moja daliowa wyspa / The little island of my dali

Uwielbiam, kiedy realizuje się to co zaplanowałam i obmyśliłam. Jakie to wspaniałe uczucie. Po zeszłorocznym jednodniowym przymrozku u schyłku lata, który wymroził mi krzaki dalii i tyle czekania i dbania o nie poszło na marne, w tym roku z wiosną postanowiłam za sprawą ukochanego programu ogrodniczego The Gardeners' World posadzić je w donicach. I jak dowiem się o przymrozkach to po prostu wstawię je do domu. 

This year I planted dahlias in pots, according to the advice taken from my favorite gardening program, The Gardeners' World. I set up planters on the old sandpit platform. A flower island was created. When frosts are forecast, then I will take these flowers home. If it gets warm again, they will return to this platform. And they will bloom until late autumn. See how beautiful they bloom.

wtorek, 6 sierpnia 2019

Pułtusk / The town of Pultusk

Długo zastanawiałam się czy napisać ten post, ponieważ pojechaliśmy w bardzo dobry dla siebie dzień - pochmurny, chłodniejszy ale zupełnie niedobry do robienia zdjęć. I dodatkową trudnością takiego tematu jest to, że mój wzrok przykuwa bardziej teraźniejszość niż przeszłość. Warto wybrać się do Pułtuska a na pewno przeczytać o jego historii bo jest to miasto, które uparcie się odbudowywało.

Pułtusk is nice, historical town with many monumental buildings and with lot of old brick tenements. There are also water channels and due to that Pułtusk is called  Venice of Mazovia. Main turistic attracions are the longest market in Europe, Pułusk Castle changed into hotel Polonia House, medievel tower where is local museum and  Basilica church.
https://www.communications-unlimited.nl/little-polish-venice/

http://mazovia.travel/places-to-go/the-cities/item/271-pultusk