Obserwatorzy

niedziela, 27 kwietnia 2025

Dziwny ten kwiecień...

Kwiecień tego roku jest pełen niespodzianek pogodowych. I znów zastanawiam się czemu to zawdzięczamy, bo nie jest to coś normalnego. Zastanawiałam się również czy taki tydzień wysokich temperatur sięgających powyżej 24 stopni C jest bezpieczny dla nas. Co ze sobą niesie ta dziwna anomalia? Ile chemii i jaką chemię ma w sobie to ,,ciepełko"? 
 
Mimo przepięknej pogody mocno ograniczałam mój pobyt na dworzu. Po fali zaskakujących upałów nadeszła fala oziębienia, temperatura gwałtownie spadła, jakby wracała do swojej normalności.  W niektórych regionach Polski usypało grubą kołderkę puchową, u nas ledwo co poprószyło. Nasze rośliny w ogrodzie potraktowały śnieg jako dodatkową porcję wody pitnej i kiedy znów zrobiło się cieplej wybudziły się i zazieleniły. 

  

   
Po raz pierwszy miałam okazję zobaczyć forsycję okrytą śniegiem. Było to dla mnie bardzo niezwykłe. Rośliny przykryte śniegiem sprawiały wrażenie jakby sobie nic z tego nie robiły. Może oprócz barwinków, które bezpiecznie skuliły kwiatki i w tej formie postanowiły przetrwać niską temperaturę. A potem znów zrobiło się cieplej ale tak umiarkowanie i się zazieloniło.

I mam nadzieję, że już będzie wiosna, a nie zima, czy lato. Brakuje mi tych zwykłych temperatur. Nie za zimnych i nie za gorących. Takich wiosennych. 
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
:) 





 

27 komentarzy:

  1. Mój rejon na szczęście śnieg ominął, ale też się ochłodziło. Padał deszcz, który był bardzo potrzebny. Ja również tęsknię za prawdziwą wiosną i stopniowym przechodzeniem pór roku. Nie podobają mi się zapowiadane niskie temperatury w nocy, a w dzień ciepło. Pozdrawiam serdecznie Agatko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie zrobiło się za gorąco latem. Ciężko mi oddychać i funkcjonować.

      Usuń
  2. No to jakaś katastrofa co się działo i dzieje nadal. Dziś słońce i 25 stopni, jutro nagle 10 stopni. Przyroda wariuje, miejmy tylko nadzieję, że rośliny i zwierzęta przystosują się do takiej zmienności, bo nie sądzę żeby to się zmieniło w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku jest upiornie z pogodą. Jeszcze tak nie było. Owszem, któregoś roku spadł śnieg w maju ale to ... a teraz skacze ta pogoda jakby na jakiejś trampolinie była.

      Usuń
  3. Mnie także brakuje wiosny z jej temperaturą. Dzisiaj rano był u nas przymrozek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My wyszliśmy już z niskich temperatur, ale przymrozku nie było. Ciekawe jak będzie dalej?

      Usuń
  4. Hym... jest zdziwnie. W mieście Odzi wiosna zazwyczaj wybuchała i szybko przychodziły wysokie temperatury. Jednak tym razem rozpiętość skali szybkich zmian temperatury mła dziwi. No rollercoaster.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Od lat jest dziwnie, ale ta wiosna jest bardzo dziwna.

      Usuń
  5. Mnie denerwują takie zmiany z dnia na dzień, ale cóż, trzeba się z tym oswoić, bo lepiej nie będzie, to widać z roku na rok.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie rozumiem, ale wiem, że człowiek i jego zachłanność przyczyniły się do tego, co dzieje się z pogodą. Nie można za tym nadążyć, a ja dodatkowo źle się czuję, kiedy pogoda tak nagle się zmienia. Wczoraj byłam na cmentarzu w ciepłej niemal zimowej kurtce, bo wiał bardzo zimny arktyczny wiatr, a dzisiaj w krótkim rękawku na ogrodzie, bo było 24 st. Bóle głowy, stawów i skoki ciśnienia to standard. Ale cóż trzeba to oswoić, bo lepiej już nie będzie. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też źle to znoszę. Mam do tego wadę serca i serducho wariuje momentami.

      Usuń
    2. Rozumiem Agatko. Ja też żyję z wadą serca i mam podobnie:):)

      Usuń
  7. Tu masz rację kochana. Już tak sterują tą pogodą, jak nie gorąco to zimno. Mnie też brakuje tych normalnych wiosennych dni. Widzisz u was śnieg u nas deszcz. Najważniejsze że woda !!!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, w tej sytuacji najważniejsza jest woda. Ale raz jej za dużo, to znów za mało... zamiast zająć się czymś pożytecznym to się ciągle kłócą ci pseudo politycy :/

      Usuń
  8. Pogoda tej wiosny szaleje. Te skoki temperatur są dołujące. I ten potworny, lodowaty ziąb jest nie do zniesienia. U Ciebie śnieg a ja czekam na deszcz bo gleba po tych potwornych wiatrach jest straszne wysuszona.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się. Do tego jeszcze doszły jakieś dziwne choroby. U nas to była istna plaga.

      Usuń
  9. Lepiej na pewno nie będzie, dziwi mnie, że ktoś może nie wierzyć w zmianę klimatu. W tym tygodniu miałam w ogrodzie zimę, wiosnę i lato, tak jak było u ciebie.
    Pozdrawiam.: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Przecież pogoda zmieniła się w ciągu jednego pokolenia. Pamiętamy jak było dawniej :)

      Usuń
  10. A to ja akurat prawie roku widzę kwitnące forsycje przysypane warstewką śniegu. Ale prawda, pogoda płata coraz dziwniejsze figle i ze skrajności popada w skrajność. Ciekawe co pokaże w najbliższych latach...
    Pozdrawiam majowo (i już mam nadzieję bez śniegu i mrozów)! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo? To masz niezły klimacik u siebie. Ja na Mazowszu to jest w miarę normalnie, chociaż... :)

      Usuń
  11. I maj już się rozpoczął, słoneczny, kwitnący , pachnący😊🌷🌼🌞
    Pozdrawiam najserdeczniej kochana🤗🍀💝

    OdpowiedzUsuń
  12. U nas kwiecień był w miarę znośny. Zobaczymy co nam przyniesie maj. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby same dobre temperatury i dobre rzeczy :)

      Usuń
  13. U nas na południu forsycje przykryte śniegiem nie są rzadkim widokiem, ale faktycznie kwietniowe skoki temperatury w tym roku są bardzo dokuczliwe. Dodatkowo jeszcze bardzo silny wiatr, który wszystko wysusza. Zobaczymy co nam przyniesie maj - w końcu to najpiękniejszy miesiąc w roku. Serdeczności przesyłam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę! Ty też napisałaś, że forsycje w śniegu to u Ciebie norma. Interesujące. Nie wiedziałam, że gdzieś wiosny są takie ,,dziwne". Chociaż dla Was, są normalne :D

      Usuń