Dla nas maj też jest czasem przeróżnych prac ogrodowych. Wyczekiwany, upragniony, mimo dziwacznej, raczej chłodnej pogody. A nocne niskie temperatury zdenerwowały nas bardzo. Martwiłam się o rozkwiecone drzewa owocowe, o owady... Mimo to przyroda parła do przodu swoim określonym rytmem. Ptaki powracały, naprawiały albo budowały gniazda. Zachowywały się tak jak by ten chłodny miesiąc, był zwyczajnym majem.
W końcu nadeszło ocieplenie, z lekka gwałtowne. Mimo to rzuciliśmy się w wir przeróżnych prac. Czuję się jak by to było lato, bo takie temperatury pamiętam z młodości.
W tym maju zachwyciły mnie kwitnące drzewa owocowe. Mamy kilka młodych drzewek, które w zeszłym roku zakwitły symbolicznie, w tym są oblepione kwiecień. Przepiękny widok, kiedy wokół nich latają przeróżne owady. U ich stóp kwitnący mniszek lekarski. Jest to jedyne miejsce gdzie może rozrastać się do woli. Bardzo dobrze współgra z drzewami owocowymi, dodatkowo dając różnorodność pokarmową owadom. Mam wrażenie, że czym więcej kwitnie mniszka lekarskiego tym więcej mam zapylonych kwiatów na drzewach. Każde w swoim tempie.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Jeśli gdzieś w pobliżu macie sady albo drzewka owocowe, to zachęcam do wybrania się tam na spacer. Maj, to miesiąc kwitnących sadów.
:)
Uwielbiam maj, kocham maj i kwitnące drzewka owocowe a pod nogami łan kwiatów mniszka. Samo dobro... Niestety przez nocne przymrozki które nas naqiedzily wcześniej większość kwiatów zmarzła... Plony w tym roku będą słabsze... Cóż z naturą nie wygramy a wielkich drzew owocowych nie da rady odkryć. Piękne fotki... Rozkoszujmy się tym co teraz się dzieje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzkoda drzewek. Oby już ciepło było :)
UsuńCzas, kiedy kwitną drzewa owocowe jest jednym z najpiękniejszych okresów w ogrodach. Świat zamienia się w otuloną bielą kwiecia i delikatnego różu baśń. Twoje drzewka wyglądają przecudnie... a i dodam jeszcze, że kocham kwitnące mniszki, u mnie w ogrodzie też mają swoje miejsce :))
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness:)
Kwitnące drzewa to niezwykły widok :)
UsuńNajbardziej lubię kwitnące drzewa. Świat jest wówczas jakiś inny, piękniejszy. Szkoda, że spektakl trwa tak krótko. U Ciebie w połączeniu z mniszkami wygląda bajecznie. U nas mniszek też znalazł swoje miejsce. Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńMniszek jest bardzo wartościowy, tylko za bardzo kłopotliwy, szczególnie jak się kosi na zielonkę. Dajemy mu kwitnąć wiosną a potem w większej ilości usuwamy.
UsuńPięknie wyglądają kwitnące drzewa. Szczególnie lubię zachwycać się kiedy obserwuję pojedyncze drzewo gdzieś na skaraju drogi, lub całe sady. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację, nawet pojedyncze, owocowe drzewo przepięknie wygląda.
UsuńPamiętam jak kiedyś pojechaliśmy na majówkę i drzewa przy naszym bloku były jeszcze typowo zimowe, a jak wróciliśmy za kilka dni, to były całe w zieleni :).
OdpowiedzUsuńDrzewa owocowe ze swoimi kwiatkami pięknie się prezentują :).
Drzewa tak mają, śpią, śpią i nagle ruszają :)
UsuńJest cudnie! Pada i wszystko rośnie jak na drożdżach. Powietrze pachnie. Ptaki śpiewają. Wszystko cieszy sie życiem. Wiosna, ach, wiosna!:-)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam wiosnę :)
UsuńTwoje drzewa wyglądają prześlicznie, też uwielbiam gdy kwitną. U mnie ciągle pada więc ten bajkowy spektakl nie był zbyt widoczny i przeszedł bez większych ochów i achów.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Rzeczywiście, do pięknego widoku potrzeba jeszcze bezdeszczowej pogody. Najlepiej słonecznej :)
UsuńPięknie,też mi się podobają te Mniszkowie pola ,u nas takich jest kilka.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ mniszkiem jest sporo problemu ale uwielbiam go :)
UsuńMaj jest piękny, żaden inny miesiąc nie maluje tak natury, jak właśnie maj. I rzeczywiście, kwitnące drzewa owocowe są przepiękną dekoracją. Pozdrawiam Cię.
OdpowiedzUsuńMnie w maju wystarczy, że robi się zielono, reszta to dodatki :)
UsuńUwielbiam maj za tą różnorodną zieleń i kwitnące drzewa. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńO tak! Maj jest cudny :D
UsuńTeż kocham maj za tą piękną zieleń, którą nam serwuje niczym na tacy. Przy niej nawet deszczowa aura jest niestraszna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie to się wydaje, że wiosną to inaczej patrzy się na deszcz, że on potrzebny. Wszystko rośnie, ćwierka... pięknie jest :)
Usuń