Obserwatorzy

sobota, 28 grudnia 2024

Nowe bombki na chionce.

W tym roku tak ładnie umieściły się świąteczne dni, że jest sporo wolnych dni, z których mam okazję korzystać. Mam długą przerwę od pracy zawodowej, która mnie bardzo cieszy. Do tego stopnia, że chciałabym aby czas zwolnił a końcówka grudnia trwała i trwała. Pomimo kiepskiej pogody, chociaż raz czy dwa wyjrzało słonko, to dobrze mi się po prostu siedzi w domu. Nic nadzwyczajnego nie robię, można by rzec, że się lenię, ale ja nazywam to głębokim wypoczynkiem.

 Dawno nie pisałam o choince. Drugi rok jest z nami nowa. Dużo niższa i nie taka piękna jak poprzednia, która przeżyła z nami około 30 lat. Jest nadal, obecnie odpoczywa w piwnicy i może któregoś roku znów się pojawi? Mam do niej ogromny sentyment, przypomnę jest moją przyjaciółką. Można o niej poczytać w świątecznej etykiecie. Jaka by nie była choinka to kolekcja bombek i ozdób choinkowych opowiada historię mojej rodziny. Są tam bombki z mojej młodości. Jeszcze kilka lat temu, była jedna z mojego dzieciństwa. Rok rocznie kupuję jakieś nowe bombki aby podkreślić mijający rok. Lubię dostawać w prezencie bombkę, bo jest to dla mnie pamiątka znajomości. Potem, kiedy ubieramy choinkę, to wspominam, skąd, od kogo dostałam daną ozdobę.  Tworzą się miłe wspomnienia. Niektóre bombki mam od osób, z którymi znałam się krótko ale bardzo miło wspominam, albo już te osoby odeszły. Jeśli choinka może pachnieć na wiele sposobów, to moja pachnie wspomnieniami.     

 
W tym roku znalazłam śliczne bombki w kształcie gili i zachwyciły mnie. Kupiłam dwa dla towarzystwa, ale chyba powinnam kupić więcej, bo to ptaszki żyjące mocno w stadzie. Postanowiłam też trochę osłodzić choineczkę i kupiłam komplecik złożony z bombkowej babeczki, piernika i ciasteczka. Zrobiłam zdjęcie babeczce.


 A ostatnie bombki zaskoczyły mnie swoim mocowaniem. Na takich jakby klipsikach, co dawniej mocowało się podstawkę do malutkiej świeczki. Zamiast wieszać na gałązce, to zaczepiać na niej. Akurat padło na skrzaty czy krasnale. Ale kupiłam ze względu na mocowanie do choinki, takie inne, a zarazem takie dawniejsze. Mam nadzieję, że widać je na zdjęciu.


Ilu ludzi na świecie tyle choinek wszelakiego kształtu i przyozdobienia. Ja lubię misz-masz. Grzybek wiszący koło koszyczka, szyszka tańcząca z okrągłą bombką. Tu żółty, tam czerwony a z boku zielony kolor czy purpurowy. Wszystko różne i jakby nie pasujące do siebie, ale łączy je jedno - jakieś wspomnienie. 


Nie napisałam życzeń Świątecznych na blogu, bo zaglądałam do Was. Starałam się zostawiać życzenia ale czasami tak się zaczytałam, albo wzruszyłam, że zapominałam. Ale życzenia na Nowy Rok już napiszę.

Drodzy przyjaciele, 
którzy zaglądacie systematycznie i rzadziej, albo i sporadycznie, pragnę wszystkim życzyć dobrego kolejnego roku, 
zdrowia i pomyślności. Aby kolejny rok był pełen życzliwości, tolerancji i dobrych czynów. 
Połączmy nasze myśli i złączmy dobre serca 
aby zapanował na świecie pokój.
 
:)


 

 

 

40 komentarzy:

  1. Cudowne ozdoby! Te gile są śliczne. Ja również mam małego "kręćka" na punkcie bombek. Gromadzę ja non stop, pielęgnuje te stare - po rodzicach i dziadkach, które często już są lekko obdrapane, ale zaklęte w nich wspomnienia nie pozwalają mi ich wyrzucić.
    Magia świąt! Cudowny czas.
    Serdecznosci i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, właśnie tak. Te zaklęte wspomnienia w nich. Czasami to była zaledwie chwila, spojrzenie, uśmiech a innym razem cały świąteczny czy przedświąteczny wieczór. To jest najprawdziwsza magia wspomnień :D

      Usuń
    2. Uprzejmie przepraszam, że podpinam się wam pod konwersację, ale nie wiedzieć czemu nie mogę dodać osobnego komentarza ;P Albo mnie starość dopada i niedowidzę, albo rzeczy martwe znów zaczynają swój maraton złośliwości wobec mnie :P
      Wszystkiego dobrego w nowym roku! :)

      Usuń
    3. Ja też mam różne trudności i to niespodziewane, jakby program coś zmieniał.

      Usuń
  2. Wspaniałe bombki, ja też lubię taki mix. Pozdrawiam cieplutko i życzę wszelkiego dobra w nadchodzącym nowym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to słyszeć. A masz jakąś ulubioną?

      Usuń
  3. Your holiday reflections are so touching, especially the way your Christmas tree and ornaments carry such deep sentimental value. I love how each bauble tells a story, filled with memories and connections to the people in your life. It sounds like you’ve found the perfect way to blend rest with meaningful traditions. Those bullfinch baubles sound adorable too—what a lovely addition to your tree!

    I invite you to read my new blog post: https://www.melodyjacob.com/2024/12/the-dark-side-of-tipping-culture-when-entitlement-turns-deadly.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajną masz choinkę wspomnień. U mnie nie ma takiej tradycji. Od kilku lat ubieram moją na biało, choć mam też kolorowe ozdoby, są schowane w pudle i może kiedyś je też wyciągnę. Niestety takich fajnych bombek w kształcie już nie mam chyba trochę szkoda !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno jest jakiś konkretny powód dla którego ubierasz choinkę właśnie na biało. Każdy tworzy/ubiera choinkę taką jaką ma wewnętrzną potrzebę. A może kiedyś powiesisz też białą ale o jakimś kształcie? Twoja choinka na pewno jest piękna :)

      Usuń
  5. Świetna jest Twoja choinka, taka pstrokata w pozytywnym sensie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ,, Pstrokata" - fajne określenie. Bardzo mi się podoba :D

      Usuń
  6. Do 2022 roku ubierałam choinkę na srebrno-biało, ale w zeszłym roku i w tym zaczęłam kupować ozdóbki choinkowe w najróżniejszych kształtach i kolorach. Okazało się, że moim gościom taka właśnie bardziej się podoba:) A wyciąganie tych rożnokształtnych bombeczek było bardzo przyjemne i radowało wnuczkę, która pomagała przy strojeniu drzewka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że dzieciom szczególnie podobają się bombki o różnych kształtach. I która z bombek najbardziej Tobie się podoba?

      Usuń
  7. Ja też mam w swoich zbiorach ozdoby jeszcze z rodzinnego domu. Nowe bombki są prześliczne. Mam takie nagromadzenie przeróżnych ozdób, że w tym roku już nic nie kupiłam. Mam wrażenie, że z każdym rokiem jestem coraz bardziej leniwsza i być może dlatego wiele kartonów nawet nie otworzyłam.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to może dobrze, że nie otworzyłaś? Za rok, może skusisz się na te pozostawione w pudełkach i będzie jak nowy zakup? Ja też nie wszystkie zawsze wieszam. Któregoś roku miałam jakąś potrzebę mniej ubranej choinki, jak by mi zależało na samym wyglądzie i lampkach i też powiesiłam dużo mniej. :)

      Usuń
  8. Agatku mła świetnie rozumie zbieractwo bombkowe, u mła tyż kolekcja i to taka że las by można ubrać. Bombki z dzieciństwa dobrze schowane, to już przeca antyki. ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie może nie aż tak bardzo, ale skłaniam się ku kolekcjonowaniu bombek :)

      Usuń
  9. Piękna choinka i wspomnienia, które zawsze wracają, gdy zawiesza się ozdoby. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za życzenia :) Ja życzę przede wszystkim zdrowia i życia w zgodzie ze sobą i z naturą, co nie będzie trudne, wiem, bo czytam Twoje posty :) Ta choinka jest całkowicie w moim stylu, kolorowa i obwieszona różnościami. Mam mnóstwo bombek kształtek, już ich nie kupuję. Teraz zbieram ozdoby wykonane z różnych materiałów: gliniane serce, haftowane ozdoby, bombka z żarówki od Izy, szydełkowe i frywolitkowe ozdoby, sama szyję z filcu też ozdoby na choinkę. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli twoja choinka przeszła metamorfozę. Teraz liczy się dla Ciebie co innego i też pięknego :) Dziękuję za życzenia.

      Usuń
  11. Piękne bombki. Kochani dla was wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Wszystkiego najlepszego. Ściskam !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Życzę Szczęśliwszego Nowego Roku 2025 dla Ciebie i Twojej rodziny!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też darzę podobnym sentymentem te wszystkie sędziwe elementy z naszego domu. Ta bombka z gilem prezentuje się wspaniale, niech służy Wam latami... Wszystkiego dobrego na nowy rok, zdrowia i wszechobecnej radości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. W bombce gil zakochałam się od pierwszego wejrzenia :)

      Usuń
  14. Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku. Fajnie wyglądają wszelkie figurki jako bombki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale śliczne ozdoby choinkowe. Aż miło takimi przyozdobić bożonarodzeniowe drzewko. Dziękuję Agatko za życzenia. Co prawda jest już po Bożym Narodzeniu, ale z okazji nowego, 2025 roku chciałabym Ci życzyć wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze. Niech ten rok po prostu będzie dla Ciebie łaskawy i dobry. Pozdrawiam noworocznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Uważam, że na serdecznie życzenia zawsze jest dobry czas :)

      Usuń
  16. Wszystkiego dobrego w tym nowym roku. Pięknie pachnie wspomnieniami Twoja choinka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne te gile i w ogóle cała kolorowa choinka! Na mojej choince szczególne miejsce zajmują stareńkie, trochę odrapane bombki z domu rodzinnego mojego oraz męża, bo tkwi w nich mnóstwo wspomnień. Mam też trochę bombek, które są prezentami od różnych osób. I chociaż staram się już nie kupować nowych, to w zeszłym roku na choince pojawiły się dwa dziadki do orzechów, a w tym roku lokomotywa-bo mąż jest miłośnikiem starych parowozów. Niech nowy rok przyniesie Ci dużo radości, życzliwości oraz niech nie brakuje czasu na "głęboki wypoczynek" i na blogowanie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest najpiękniejsze właśnie z tym kupowaniem bombek. Dokupuje się tylko te wyjątkowe, prawda? Dziękuję za życzenia :D

      Usuń
  18. Naprawiły mi się komentarze po odświeżeniu strony- A więc dziękuję za życzenia, przyjmij proszę również moje :)
    Bombki- cudowne. Ja w ogóle uważam, że bombki z motywem zwierzęcym to coś niesamowitego. Najchętniej miałabym tylko takie.
    A co do starych bombek to też mam u siebie kilka z domu rodzinnego i to nie tylko takie, które były podczas mojego dzieciństwa, ale nawet podczas dzieciństwa mojej mamy :) Coś niesamowitego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są niezwykłe przedmioty i jak pięknie przetrwały! Gratuluję :D

      Usuń
  19. Moje komentarze chyba trafiają do spamu... Niemniej jeszcze raz życzę wszystkiego dobrego w nowym roku! Zdrowia i wielkiej radości na każdy dzień przede wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się systematycznie zaglądać do spamu. Nie wiem dlaczego tak robi program, ale zawsze są wydobywane stamtąd :D

      Usuń