Obserwatorzy

środa, 10 lutego 2021

Po prostu zima / The winter

Zainspirowana wpisem Ewy Sey z blogu Kresowa Zagroda  na temat jakże modnego obecnie odśnieżania i ja postanowiłam rozwinąć temat obecnej zimy. My też odśnieżamy ale raczej jest to dla nas forma gimnastyki na świeżym powietrzu. Śniegu nie ma aż tak dużo (stare Mazowsze) aby było to koniecznością. Ot odskocznia od powtarzających się domowych czynności jakie mamy zimową porą. Palenie w piecu, doglądanie zwierząt i karmienie ich. Gotowanie, sprzątanie, prawnie i oczywiście wszystkie zadania z teczki ,,zdalne". 
I like reading the Kresowa Zagroda blog. This blog inspired me to write another post about winter. There is little snow at mine and little snow removal. We clear snow simply for outdoor exercise.
 
Od razu napiszę, że serdecznie namawiam do przeczytania wspomnianego postu bo jest bardzo sympatyczny dla obecnej pory roku. Zastanawia mnie jednak co innego. Zima, którą mamy obecnie jest tą, którą znamy, która jest przypisana naszemu klimatowi i jak się okazało, między innymi przez postęp komunikacyjny lądowy i powietrzny, mocno ograniczana prawie do zera. W tym roku miała okazję zaistnieć jak za wcześniejszych czasów, chociaż ja osobiście znam jej fazy mroźniejsze, kiedy to przez prawie 2 miesiące temperatura utrzymała się w okolicy -18 stopni C. Śnieg sypał dużo bardziej i były śnieżyce i zamiecie. Polak za pewne wtenczas też narzekał. Od kilku lat zimy są łagodne. Jedyna rzecz jaka się nie zmienia od pokoleń, mimo skrajnie różnych zim w naszym kraju to narzekanie Polaków na pogodę. I tego nie rozumiem. Zima jest mroźna - narzekamy. Zima jest łagodna - narzekamy. Jeszcze żeby narzekały różne osoby, to byłoby zrozumiałe, że lubimy różne zimy. Ale narzekają te same osoby, którym źle jest przy łagodnej zimie i źle jest przy mroźnej zimie. Więc jaka ta zima powinna być? A może nieustająco rozwijamy narodowe narzekalstwo? Ja narzekam na mroźną i śnieżną, za to ogólnie dobrze mi w tej łagodnej jej wersji. A jaką Wy wolicie zimę? 
 The winters are usually cold in Poland. This is my vibe. For many years, winters have been warmer and often they were with little snowfalls. Climate is getting warmer. The pandemic has reduced airline flights and car use, and the cold winter has returned to Poland right away. It is terrible how people interfere with the weather and the climate! I have a cold winter this year. Poles like to complain. A Pole complains when it is cold winter and has to clear snow from roads and he complains when winter is mild. I wonder why my people keep complaining. Is your nation complaining too?

Przydomowy warzywnik. Zmuszeni zostaliśmy zrobić plotki bo nasza sunia robiła dołki w ziemi. Pod śniegiem jest zielona natka pietruszki.
Home vegetable garden. There is green parsley under the snow.And a photo of sticks from autumn cleaning. We use them for kindling the stove.

Zbliżenie sterty badyli, które widać na poprzednim zdjęciu w tle.

Zimowy domek dla owadów i fragment altanki, w której jest jedyne miejsce nieośnieżone i zwierzaki mogą sobie posiedzieć. Kulka wolała mi towarzyszyć podczas robienia zdjęć. 
It is a winter insect house and part of a gazebo that is not covered with snow. Our domestic animals like to sit in it. Kulka preferred to accompany me when taking pictures.


Kolejne fragmenty z ogrodu.


I na koniec moja ulubiona pergola zrobiona przez mojego męża. Jest wejściem do najstarszej części ogrodu. 
This is my favorite pergola that my husband made. The pergola invites you to the old part of the garden. 
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Nieustająco zdrowia życzę. 
I thank you for your visit. Be well!
:)
 
 

43 komentarze:

  1. Ja z racji słusznego wieku pamiętam różne zimy. Od czasu kiedy jestem na emeryturze lubię takie śnieżne i mroźne zimy. Lubię wtedy wędrować i fotografować. Szkoda, że ten czas jest tak trudny z powodu pandemii. Ładnie jest w Twoim ogródku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale teraz chyba tym bardziej można wędrować i fotografować? Chyba, że nie chodzi Ci o tereny odkryte.

      Usuń
  2. Ja nie przepadam za zimą tak po prosty, znaczy nie lubię żadnej zimy, ani śnieżnej, ani lejnej. Mła kocha czas wegetacji a nie zamrożonego albo uśpionego życia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie ja też. Ale jak mam wybrać to wybieram opcję lżejszą :)

      Usuń
    2. Mła woli lżejszą ze względu na kasę, opał kosztuje i to niemało. Dla środowiska lepsza jest śnieżna i mroźna. Ech, i tak źle i tak niedobrze. ;-/

      Usuń
  3. Ja lubię wszystkie pory roku , bo każda ma swoje plusy. Zimę lubię mroźną i śnieżną. Piękne zdjęcia z ogrodu. Pozdrawiam cieplutko ⛄⛄⛄❄️❄️❄️❄️🏂🏂🏂🏂🏂🏂🏂🏂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Jesteś wielką szczęściarą. Myślę sobie, że to wielkie bogactwo lubić wszystkie pory roku :)

      Usuń
  4. Lubię gdy jest śnieg:) Tu w UK jest to niezwykle rzadkie zjawisko i paraliżuje wszystko. Ale może się kiedyś przyzwyczają:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Agatek, tęskniłam za Tobą...

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałem o zimowym domu dla owadów. Jakie owady tam żyją?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. There are living different kinds of insects, for example wild bees, butterflies, ladybirds and many others

      Usuń
  7. Ja lubię zimę w tej mroźnej i śnieżnej postaci. I za taką zimą, jaka jest teraz tęskniłam. U nas śniegu masa i wciaz pada. Trzeba odśnieżać po kilka razy dziennie żeby sie dało z domu wyjść i dojsć do budynku gospodarczego. Albo za zakupy pojechać( ale na razie nie musimy, bośmy parę dni temu zrobili zapasy na ciężkie czasy!:-)Patrzę przez okno na chmary sikorek, jak sie przy karmniku uwijają. Bardzo im smakuje słoninka!:-)
    Pozdrawiam Cię serdecznie, Agatku!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię słuchać jak osoby, lubiące zimę, mówią o niej :) To takie dla mnie bajkowe :)

      Usuń
  8. W tym roku mamy prawdziwą zimę. U mnie tez dużo śniegu, ale fajnie tak powinno być.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak... od tak dawna wyczekiwana przez wielu...

      Usuń
  9. Nie lubię zimy, a szczególnie nie przepadam za śniegiem. Delikatny mrozik może być i oby było sucho. Pozdrawiam Agatko.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czepiam się pogody :) Choć wolę białą zimę od brązowej. Ale myślę, że planeta wie co robi. Cieszę się śniegiem i zamieciami. Mróz wymrozi co ma wymrozić, śnieg da wodę. Jest dobrze. A narzekanie, co cóż, Polacy mają problem sami ze sobą. Wieczne ofiary, może jakoś powoli przerobimy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mało widzę ludzi uśmiechniętych, więc to potrwa. Ciekawe jest, że na zdjęciach potrafimy przybrać radosną postawę.

      Usuń
  11. Zima powinna być prawdziwa i krótka :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie lubię zimy ale z wielką przyjemnością oglądam Twoje piękne zimowe zdjęcia.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Miło mi, że podobają Ci się zdjęcia. Miałam duzy dylemat jakie zrobić :)

      Usuń
  13. Mój kotek też wyskakuje na balkon, na śnieg, ale zaraz wskakuje do domu z powrotem, hehehe pozdrawiam serdecznie :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha... jak te mrozy były to próbowałam je puszczać na taras, to wypadały i zaraz zawracały i chodu do domu :)))))

      Usuń
    2. Ty już pewnie w pogoni za wiosną? hehe, uściski Agatko, bardzo mi miło, że zajrzałaś do mnie z pozdrowieniami :-))) buziaki :-)

      Usuń
  14. Ty to już wiesz, że ja kocham zimę. Lubię, jak jest multum śniegu i jest zimno i ogólnie kocham zimę i już. hehe Ja narzekam tylko na lato i upał, bo nie lubię i, mimo że się staram, to nie lubię się z latem, wiem, że docenisz mą szczerość. W ogóle to ja lubię noc... jestem jakaś pofyrtana chyba. haha Dużo osób narzeka. W pracy co chwilę słyszę, jak ktoś narzeka, na pogodę, na niemal wszystko...aż czasami smutno się tego słucha, ale cóż poradzić. Przemiło mi się patrzy na Twoje zdjęcia, ogród jest taki baśniowy, mogłabym sobie tam pospacerować, zrelaksować się i uśmiechać do natury pielęgnowanej przez Was. :) Pozdrawiam i kochana, ja tak bardzo się cieszę, że jestem na Twoim blogu!!!! Uściski wielgaśne, zdrówka wszystkim nam życzę. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, że mogę gościć Cię na swoim blogu. To tak jakbyś wpadła do mnie na kawkę czy herbatkę :)))))

      Usuń
  15. Bom dia a todos que a paz do Senhor Jesus Cristo estejam com todos vcs e cura para o mundo inteiro amém 🙏❤️🙌. Gratidão por mais um dia de vida e felicidades ❤️🌹💕

    OdpowiedzUsuń
  16. I mnie drażni narzekanie na wszystko i dziwią histeryczne reakcje, nieadekwatne do rzeczywistości. Zimę lubię, taką dawną - śnieżną i mroźną, więc obecna mnie cieszy. Ale generalnie każdą porę roku czy pogode akceptuję, nawet deszczowa zima jest ok, bo dla ogrodu dobrze, a ja mogę bez wyrzutów sumienia dużo czytać i rozmyślać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę tę akceptacji każdej pogody. Mnie już skręca, za długo... hahahahaha

      Usuń
  17. Nie przepadam za zimą ale dla przyrody i ogrodu ważny jest taki sen pod białą pierzynką :)
    Piękne zimowe fotki !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Dłuży mi się już niemiłosiernie :)

      Usuń
  18. Nawet nie wiesz jak bardzo czekałam na tą naszą prawdziwą, mroźną zimę! Wiem, że wiele ludzi niezbyt ją lubią, a jednak po coś ona jest w takiej, a nie w innej formie. Zdjęcia z Twojego ogrodu mnie urzekły, zwłaszcza pierwsze i ostatnie. Prawie jak z bajki Andersena o "Królowej Śniegu". Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż przyjrzałam się tym zdjęciom :))))) Dzięki

      Usuń
  19. Zdecydowanie wolę ciepłe miesiące, ale fajnie jest doświadczyć każdej pory roku :) Mieszkam w UK i śnieg w zimie nie zawsze jest. Lubię gdy chociaż na chwilę można się nim cieszyć. Mam tu na uwadze szczególnie dzieci. Mam dorosłym może to utrudnić życie, np z dojazdem do pracy, ale i tak zawsze się cieszę gdy u nas spadnie śnieg ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. To ja myślałam, ze mam galopującą chandrę, bo nie pisze niczego na blogu, a tu widzę też spore zaległości, ale chyba już tak jest! A przecież Ty namówiłaś mnie na bardziej czynne przebywanie na blogerze, przez Ciebie zaczęłam czytać rożne blogi o tematyce ogrodowej, ptasiej i nie tylko! Za chwilę wiosna wybuchnie więc będzie cudny temat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam chandry :) Ja jestem niedźwiedziem i śpię. Czekam na wiosnę albo na coś interesującego. No i mam mało czasu. :)))) Cieszę się, że wpłynęłam na twój powrót do pisania, mam nadzieję, żę się cieszysz z tej namowy :)))))

      Usuń
  21. Mimo że dość dużo pracuje na dworze to ucieszyłam się że zima zawitała w tym roku. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :) Zajrzałam do Ciebie ale chyba jesteś głównie na fb albo Instagramie a mnie to nie interesuje. W każdym razie życzę powodzenia w robótkach :) Serdecznie zapraszam do czytania mojego bloga jeśli lubisz takie gadanie :)

      Usuń