Obserwatorzy

sobota, 24 lutego 2018

Luty i jego niespodzianki

Luty tego roku jest mroźny i sprawia wrażenie jak by się kłócił z panią Zimą. Co nasypie śnieg to odwilż nadciąga i znów robi się biało... to znów temperatura na plusie. I ta zabawa trwa do dzisiejszego dnia. Dziś znów przywitał mnie biały poranek. Doszłam do wniosku, że i ten śnieg, i to ciężkie ubranie, i ten mróz byłby jakoś do przyjęcia i zniesienia przeze mnie gdyby świeciło słońce. A tu pochmurno i pochmurno a promieni słonecznych jak na lekarstwo. Zdaję sobie sprawę, że dzięki chmurom jest dużo cieplej ale mimo wszystko słoneczne dni, nawet mroźne są dużo lepsze dla psychiki ludzkiej.

Luty jest nijaki przez to, że pochmurny. Mieszkając w mieście w połowie lutego robiłam wyprawę z dziećmi w poszukiwaniu pierwszych oznak wiosny i najczęściej na działkowych ogródkach już coś się znalazło... tu nie ma szans... 
Ale od tego roku miesiąc luty będzie mi się zawsze kojarzył z piękną niespodzianką jaką dostałam od kochanej Basi z blogu Pięć pór roku . Wiedziałam, że mnie Basia wyróżniła, uprzedziła na swoim blogu, że szykuje jakąś dla mnie ,,malutką" niespodziankę ale nawet do głowy mi nie przyszło, że będzie tak wielka! Tomik poezji autorstwa Basi. Już nawet nie podziwiam i nie zachwycam się ale kocham i uwielbiam poezję Basi. Chwyta mnie za serce dociera do duszy a wielokrotnie wiersz umieszczony na blogu jest odpowiedzią dla mnie na moje problemy czy rozterki a nawet dylematy duchowe. Jestem szczęśliwą posiadaczką wcześniejszych tomików poezji i są one ze mną zawsze i wszędzie.
Basiu kochana z całego serca dziękuję Ci za tak ogromny prezent.

 

Już próbując sklecić kilka słów podziękowania wzruszyłam się i ciężko mi zebrać słowa w sensowną całość. 

Bardzo Ci dziękuję. 

Czekoladki były bardzo smaczne i za nie w szczególności dziękują Ci moi chłopcy. Przylgnęli do nich tak szybko ja ja do tomiku poezji. 

:)  :)  :)


26 komentarzy:

  1. U mnie sporo w lutym było słońca, więc miesiąc się nie dłużył. A dzisiaj zawiało i napadało. Przynajmniej mróz nie powinien uszkodzić roślinek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie słońce zaszczyca mnie od trzech dni a tak to to nic nie było... ot może jakiś jeden pojedynczy dzień gdzieś tam w połowie miesiąca.

      Usuń
  2. Od kilku dni u mnie pięknie słoneczko świeci i mrozik trzyma tylko śniegu brak.Gratuluję wyróżnienia.Pozdrawiam serdecznie i życzę słoneczka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się Agatko i obiecuję pamiętać o Tobie w kolejnych wydaniach:-) A za oknem u nas śnieg, a ja się wybieram na pogrzeb ojca koleżanki. Buziaki dla Chłopców:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas dziś też zima.........mamy wszystko mróz, śnieg i słońce niespodzianki zawsze są miłe pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo Basia zawsze wie komu zrobić prawdziwą przyjemność. Pozdrawiam ciepło w te zimowe dni

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały jest taki osobisty prezent. A u nas luty mroźny, słoneczny i mało śniegu. Chętnie Ci wyślę trochę tego słonka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. przemiła blogowa niespodzianka, wszystkie zapadają w pamięć niezmiernie. Często myslę o takich obdarowujących osobach, chociaz większość z nich zaprzestała blogowania :)Kiedyś bardzo modne były takie cukiereczki z blogów... :)

    U nas bardzo zimny wiat. Obniża temperaturę o kilka stopni...

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje słowa skierowane do Basi mnie wzruszyły. Podziękowałaś najpiękniej, jak się da. Basia pisze niesamowite wiersze i jest niesamowitą kobietą. Obie jesteście niesamowite.<3

    U mnie dziś pogoda daje czadu. Teraz zawierucha, pada śnieg po całości, wcześniej słońce i tak na zmianę...aż dziw, że mnie głowa nie boli. hehe

    Cudownego weekendu kochana, przyjemnego czytania, a na pewno będzie przyjemne. Uściski najserdeczniejsze przesyłam. :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas śniegu nie ma, ale za to świeci jak na wiosnę a mrozi ze hoho. Bloga Basi znam, cudowna kobieta:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzisiaj podsypało sniegiem, z termometru w dzień nie schodzi-10 a w nocy masakra,-15-20. Strach wychodzić,zeby gdzieś nie przymarznąc.Sprawił luty niespodziankę a i marzec ma cos w zanadrzu podobno!

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie od wczoraj nieźle na padało, prawdziwa zima na koniec lutego ! Po niedzieli ma być temperatura -15 0C. Lubię taką zimę, ale w styczniu a nie prawie w marcu.
    Pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Mimo wszystko piękna ta zima.

    OdpowiedzUsuń
  13. Te mrozy naprawdę zaskakują... Pod koniec lutego, gdy już wszyscy cicho marzymy o wiośnie..

    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie dziś -13, słonko świeci, ale na moje szczęście nie ma śniegu. Wspaniały prezent, fajnie jest umilać sobie nawzajem życie. Dziękuję za polecenie bloga Basi, dodam do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  15. U nas bardzo mroźno ale bez śniegu. Nie jest łatwo to znieść, nie mam pojęcia jak wpłynie to na rośliny:/
    Poezja na pewno wniosła odrobinę ciepła w ten ciężki czas :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fantastycznie takie prezent dostać. Od razu łatwiej przeżyć niekorzystną aurę, jak się domyślam, hehe. W Warszawie słońce i mróz i śnieg, więc siedzę pod kocem, ale rzeczywiście, od słońca weselej się robi :-) Uściski serdeczne :-D

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny prezent. Życzę Ci dużo słonca i dużo milszej pogody.:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Agatko, przepiękny prezent. Wiersze Basi są wspaniałe, chwytają za serce docierają do duszy.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie w lutym zima mocno trzyma, wiosny nie widać. Prezent wspaniały.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję pięknego wyróżnienia od Basi ! Ja też jestem szczęśliwą posiadaczką poezji Basi, zaczytuję się i często wzruszam....!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny prezent dostałaś od Basi.
    Luty sprawił niespodziankę ze śniegiem i temperaturami. Ale mam nadzieję, że wiosna szybko zawita:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dokładnie - ja też już nie mogę nadążyć za pogodą...

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też tęsknię za wiosną i moim małym ogródkiem - piękny prezent dostałaś - Basi poezja trafia prosto do serca - pozdrawiam Agatko serdecznie

    OdpowiedzUsuń