Tegoroczny maj jest tak zaskakujący, inny i dziwny, że sama mam mętlik w głowie o czym napisać, co pokazać? A i tak mam wrażenie, że pogoda z nami obeszła się łaskawiej niż w wielu innych regionach. Teoretycznie zawiązki owoców na drzewach są, a gdzieniegdzie i same owoce, ale okaże się przy dojrzewaniu i zbiorach. Na pierwsze zdjęcie wybrałam nasze ,,duchy". Jest to agrowłóknina, która ochrania wysadzony wcześniej bób. I od razu donoszę, że spisała się rewelacyjnie, a bób pięknie sobie rósł i mężniał. Dlaczego duchy? Ponieważ o zmierzchu nabierały bieli i przy mojej sklerozie albo rozkojarzeniu często mnie straszyły swoim tylko byciem.
Obserwatorzy
czwartek, 22 maja 2025
wtorek, 6 maja 2025
Kolor z krzewów
Na
dziwacznej pogodzie jaką miałam w kwietniu. Przy okazji dowiedziałam
się, że dla wielu osób ,,forsycja obsypana śniegiem" jest wiosenną
normą. Dla mnie to niezwykłe. Fajnie tak się zapytać czy poruszyć jakiś temat. Mnie się zawsze wydaje, że to co jest u mnie to jest wszędzie. Też tak macie?
Subskrybuj:
Posty (Atom)