Zdjęcia w postach zdradzają jaką mam najczęściej pogodę. Początek wiosny jest bury i ponury. Jest chłodno i często pada deszcz ze śniegiem. Rok rocznie zachwyca mnie pogoda, która mimo chłodu, mimo niepogody budzi się do życia i rozpoczyna swój coroczny cykl. Teraz kwitną krokusy. Jestem nimi zachwycona.
The
weather in Poland in April is very changeable. At night it is light
frost and during the day it can be sunny and warm. In a moment a black
cloud comes and the snowstorm begins. Additionally, we are struck by a
cold wind.
Bardzo lubię sadzić krokusy wśród kamieni i specjalnie robię kąciki kamienne. Nie każdy z takich miejsc jest skalniakiem, ale mam też jeden skalniak specjalnie stworzony z myślą o krokusach. Sadzę tam również inne rośliny, które zniosą trudy strony południowej, która jest bardzo gorąca i sucha latem.
I really like planting crocuses among the stones. I am arranging stones in various parts of the garden. This is not a rock garden but these are loosely stacked stones on the ground. I have one rock garden in the garden. Over there are various plants that like the south side. In this place is very hot and dry in summer.
Ze względu na to, że krokusy są pierwszymi kwiatkami jakie zakwitają w moim ogrodzie to bardzo je lubię. Uwielbiają je również owady, które licznie do nich przylatują. Posadzone cebulki w ziemi zostają w nich przez cały czas tworząc kolejne cebulki i w ten sposób zwiększając swoją liczbę. Jeśli tylko nornice ich nie zjedzą to stworzą piękne kwiatowe kobierce w ogrodzie.
Crocuses are the first heralds of spring in my garden and that is why I like them very much. Crocuses like bees too. They have bulbs in the ground which, after flowering, produce new twin bulbs. This way I get new crocuses. These bulbs winter well in the ground, so you don't have to dig them out.
Kochani przyjaciele :)
Nie przygotowałam w tym roku posta świątecznego tym bardziej bardzo dziękuję za życzenia
Wszystkim życzę zdrowia i pomyślności.
Dear friend!
I wish you good health and good days.
:)
Krokusy są śliczne.Te ogrodowe są silniejsze niż dzikie, jedne i drugie podziwiam. Akurat nadchodzi czas na tatrzańskie krokusy na halach, ciekawe czy tłok tam będzie taki jak co roku, czy może będzie to rok, że krokusom zostanie oszczędzone rozdeptywanie buciorami.
OdpowiedzUsuń,,Rozdeptywanie buciorami" - o jej... to chyba jednak muszą być silniejsze od ogrodowych bo po ogrodowych raczej nikt nie chodzi :)
UsuńPięknie to wygląda. Takie kępki uśmiechu:)
OdpowiedzUsuńO jakie śliczne porównanie... :))))))))))))))))))
UsuńPozdrawiam :)
Kamienie uwielbiam, mam ich bardzo dużo wszędzie i nie tylko dodają urody roślinom. Chronią je także zatrzymując wilgoć. Mam głazy jak te u Ciebie, sporo też rozmaitych łupków skalnych.
OdpowiedzUsuńKrokusy mam w warszawskim ogrodzie, ale są z roku na rok coraz mniejsze. Nie wykopuję cebul i jakoś wcale się nie rozmnażają.
Pełna zgoda, są śliczne. Widzę też piękną kępę wilczomlecza złocistego.Za parę dni będzie wreszcie ciepło, to dopiero będzie cudnie.
Może coś je podjada? U mnie w jednych miejscach w ogóle znikają a w innych mnożą się. Ja też lubię kamień w ogrodzie. Pozdrawiam
UsuńOne wydają się takie delikatne, kruche...A to jednak twardy i wytrzymały kwiatek jest :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo wytrzymałe cebule, często zimową porą koty mi je wykopują i znajduję je wiosną, wsadzam do ziemi i kwitną :))))
UsuńPozdrawiam
Wiesz że kocham cebuliszcza wczesnowiosenne. Przeżywam silne zauroczenie odmianą 'Vanguard'. :-)
OdpowiedzUsuńWiem... wiem... :) Zarażam się od Ciebie twoimi ,,zauroczeniami" ale może w takiej ogólnej skali :)))) Buziaki :D
UsuńAgatko, pięknie "krokusowo" u Ciebie! Pozdrawiam gorąco :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚlicznie!
OdpowiedzUsuńTutaj już fiołki kwitną. W tym śniegu i mrozie!
Zaobserwowałam, że jest mniej więcej 2 tygodnie różnicy idąc z góry na dół i na odwrót. Czyli morze i góry mają około miesiąca.
UsuńZrobiłaś super miejsce dla swoich krokusów. Śliczne są :).
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńPięknie i wiosennie u Ciebie. Cudowne krokusy, które bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się Dolina Chochołowska w krokusach.
Pozdrawiam ciepło i poświątecznie :)
Dziękuję :)
UsuńWygląda na to że muszę zakupić cebulki krokusów na przyszły rok :) Ślicznie wyglądają w tych kamieniach.
OdpowiedzUsuńOch! jak miło... zainspirowałam Cię :))))))
UsuńLubię bardzo skalniakowe roślinki. Są takie delikatne. Ja wsadzam krokusy do trawnika . Co roku dosadzam trochę , bo zarastają. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌺🌺🌺
OdpowiedzUsuńNa pewno też pięknie wyglądają :)))
UsuńPiękne masz krokusy. U mnie też zakwitają pierwsze. Ślicznie wyglądają pomiędzy kamieniami. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLubię tę pierwsze zwiastuny wiosny. Spodobało mi się sadzenie krokusów na miejskich skwerach co jest czynione u nas od paru lat. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKrokusy są bardzo wdzięcznymi kwiatami :) Takie malutkie a jak kwitną to przykuwają uwagę :))))
Usuńprześliczne... Ja wsadziłam dopiero w zeszłym roku... Mam też kępke jeszcze po mojej babci...
OdpowiedzUsuńAch!!! to piękna, pamiątkowa kępka :))))
UsuńAgatko wszystkiego najpiękniejszego, najlepszego dla Ciebie i Twojej Rodziny. Święta wielkanocne jeszcze trwają... Tydzień... Pięknie wyglądają krokusiki między kamieniami. Nie wpadłabym na taki pomysł... U nas już zmarzły, przekwitły... Wysadzała ich mnóstwo i większą połowa zginęła... Gdzieś w sadzie... Mieszy kamieniami wsadzam rojniczki... Zwłaszcza na skalnik który w końcu mam. Buziaczki. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje za życzenia. Dziękuje i jeszcze raz dziękuję :) Sadzę pomiędzy kamieniami bo mi koty wykopywały ;) I jakoś tak sie zaczęło... pomysł zrodzony z konieczności :))))
UsuńWiosna się budzi, oby tego ciepełka i słoneczka było więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam milutko💛🌞🌷😀
Dziękuję bardzo :)
UsuńEch, u nas po 2 dniach lata znowu wróciła zima. Dlatego miło jest zawiesić oko na takich zdjęciach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW tym roku jakoś tak dziwnie, prawda? Pewnie pogoda taka jak dawniej a przez ocieplenie globalne już zapomnieliśmy... a tu wystarczyło aby samoloty przestały tak latać i wstrzymany ruch samochodów i od razu - dawna pogoda.
UsuńJestem fanką krokusów wszelakich i sadzonych w różnych miejscach. Mam ich setki i dosadzam kilkadziesiąt co roku. A potem tęsknię za nimi cały rok.
OdpowiedzUsuńMam podobnie :)))))))
Usuń