czwartek, 25 października 2018

Jesiennie cd

Obecnie zrobiło się chłodno, wietrznie, nieprzyjemnie i tak bardzo jesiennie. Ale roślinom jak by to nie przeszkadzało. Róża na ,,rabacie juniora" nadal kwitnie, inna pod tarasem również, nadal uśmiechają się pojedyncze floksy a nawet bodziszek. Co raz bardziej jednak przebarwiają się krzewy a liliowce układają się do zimowego spoczynku. Tej jesieni niestety nie ma kwiatów jednorocznych bo kurzyska zbyt mocno ingerowały w wiosenne rabaty.  Ale o nich kiedy indziej. 

Tym razem migawki z jesieni, ale próbowałam zrobić tym miejscom, którym nie robiłam wcześniej albo coś się zmieniło, czy po prostu wyglądały inaczej niż na poprzednich zdjęciach. Tak jak te zdjęcia. Na lewo rabata juniora ale jeśli się przypatrzymy to lekko zmrożona o poranku. Na prawo jesienny busz za którym muszę się zabrać wiosną to kolejny projekt. 
 

Jak już wspominałam nieraz i ja również sadzę krzewy aby jesienią  uzyskiwać kolor poprzez ich przebarwianie liści. Dwa mocno przeszkadzają mi kury i po trzecie dążę do ogrodu, w którym będę mogła więcej wypoczywać i cieszyć się nim niż pracować nad uporządkowywaniem go. Pogoda dopisała i mam swoje łany michałków/marcinków odmiany wysokiej o kwiatach drobnych ale produkujących ich mnóstwo i do tego miododajnych. 

Uwielbiam je! Są dla nas rdzennymi mieszkańcami tej działki bo były przed nami. Pierwszego roku z braku pomysłu na ogród i brak funduszy na niego, tworzyłam kępy z nawłoci i innych chabeci jakie wtenczas rosły na działce i na zasadzie przypadku ich kępa, jak kilka innych mi nie znanych, został otoczona moją opieką aby coś w ogóle zakwitło i ukoiło moje obolałe serce. I zakwitły... zakwitły tak pięknie... wzmocnione brakiem konkurencji były oszałamiające dla mnie. Jeszcze przed obecnym ochłodzeniem stawałam przy kępach i słuchałam brzęczenia i mogłam przyjrzeć się jakie owady do nas przylatują. 





















Nie zamierzając pisać o kurach, wspomniałam o nich dwa razy... Pisząc o moich rabatach czy planach ogrodowych nie da się ich pominąć słowem czy nawet myślą, dlatego w kurzym wybiegu wiele zmian, ale o nich innym razem. 

Pozdrawiam bardzo serdecznie życząc samych wspaniałych chwil i radości 
:)



14 komentarzy:

  1. Ładnie!!!
    Bardzo lubię marcinki. Ale i róże masz cudne. Serdecznosci

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam róże i marcinki oraz krzewa i drzewa, ktòrym pięknie przebarwiają się liście.Piękna jesień jest u Ciebie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marcinki bardzo lubię i posiadam również na swoich włościach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne marcinki. Może kiedyś i ja zaproszę je do ogrodu, żeby jesień była bardziej kolorowa i przyjazna. Pozdrawiam Agatko.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kolory <3 Ja swoje marcinki w przyszłym roku muszę mocno wyciąć bo rozrosły się na rabatę- ot nie przemyślana kompozycja. Zastanawiam się tylko czy nie łatwiej będzie mi zabrać tą przerośniętą część rabaty bo korzenie marcinki mają. Oj mają ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A w sobotę podobno ma spaść śnieg... Dobrze, że jesień tak pięknie zachowała się na Twoich zdjęciach Agatko. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolorowo, jesiennie. Chciałabym mieć u siebie taki busz. Mam również marcinki, bo nie wyobrażam sobie jesieni w ogrodzie bez tych cudnych, wesołych kwiatuszków. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. tez lubię te moje zakątki jesienne

    OdpowiedzUsuń
  9. I znów piękna, naturalna odsłona jesieni.Ja to bym się na kury wkurzyła i ich samowolę trochę ograniczyła. Myślę, że trochę byłyby zdziwione, ale w końcu by przywykły.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba wszystkie zachwycamy się jesienną serią kolorów - w moim ogrodzie jest tak samo - na początku sadziłam wszystko co popadnie i tam gdzie było miejsce, teraz wszystko urosło i jest coraz ciaśniej,żal wycinać i coraz trudniej o jakiś sęsowny projekt - pozdrawiam Agatek serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Ogród wspaniały, różnorodny, no i ta feeria barw?! Jest na czym oko zawiesić :)

    A kurom proponuję miejsce odgrodzone od reszty ogrodu, bo zniszczą wszystko ;))

    Pozdrawiam niedzielnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super, że jesień taka ciepła,że kwitną jeszcze róże, że złote liście są na drzewach, Uściski :-)))

    OdpowiedzUsuń