Zima tego roku jest śnieżna i mroźna ale niestety pochmurna. Dobrze, że chociaż ten dzień się coraz bardziej wydłuża bo mogę jeszcze przed zmierzchem posłuchać ptaków. Nawiązując do poprzedniego postu i ja również nie wyobrażam sobie świata bez ptaków. Pomijając aspekt inwazji owadów (niekoniecznie tych chcianych) i robactwa wszelkiego to moim zdaniem nastała by okropna cisza a przede wszystkim świat pozbawiony by został ptasiego uroku i wdzięku. Dlatego nieustająco apeluję o pomoc ptakom w osiedlaniu się na naszych działkach i ogrodach, robienie budek lęgowych i szanowanie ich potrzeb, które często nie idą w parze z naszymi.
Śnieg nadal leży a nawet mogę powiedzieć, że ma się całkiem dobrze, wczoraj ostro sypało takimi wielkimi płatkami, że nawet ja przyglądałam się temu zjawisku z pewnym zaciekawieniem. Zapadłam się nawet w śniegu na 10 centymetrów. Dokupiłam kulek dla ptaków i zawiesiłam na gałęziach. W pochmurny dzień ogród nie za ciekawie wygląda, niby biały ale jakoś tak smętnie i nie bardzo wiedziałam czemu mam robić zdjęcie. W końcu zauważyłam uschnięty kwiat hortensji ogrodowej. Akurat nie obrywam jej w czasie przedzimowych porządków ogrodowych bardzo lubię ich widok właśnie zimową porą. Szczególnie pięknie wygląda jak jest oszroniona. Wszystko dookoła zalega łysymi ,,kikutami" do góry bądź na boki, a nieoberwana z kwiatów hortensja wygląda na ich tle jak egzotycznie kwitnący krzew. Nie muszę się martwić, że kwiaty przemarzną, obmarzną czy cokolwiek się z nimi stanie skoro i tak są uschnięte
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)
Ja już zapomniałam jak wygląda śnieg ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też śniegu sporo. U mnie ptaszki mają karmnik na balkonie i zawsze tam jest jedzenie dla nich :)
OdpowiedzUsuńW ubiegłym roku przycięłam hortensję jesienią. Radzę nie popełniać tego błędu. To byla bardzo silna, pięknie rozkrzewiona hortensja i uznałam, że jest juz za wysoka. Wiosną nie ożyła, później zobaczyłam, że nieco odbija od korzenia, ale wieki zajmie,zanim wróci do dawnej kondycji. 3/4 krzewu obumarło i żal na niego patrzeć. Masz rację, że nie przycinasz przed zimą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za tę informację, będę uważać. Przycięłam swoją jakoś tak wiosną bo była już za duża i musiałam, ale to było cięcie kosmetyczne jedynie więc może dlatego nie zauważyłam większych zmian w jej kwitnieniu i życiu.
UsuńHortensji ogrodowej nie przycinamy,bo kwitnie na pędach z poprzedniego
OdpowiedzUsuńroku. Ja wiosną przycinam tylko uschnięte kwiaty oraz suche bądź przymarznięte pędy. Niestety w naszym ogrodzie często przymarza. W tym roku przykryłam i zobaczymy. Piękny Twój ogród zimą i żyje dzięki ptakom:):):):)
O ptaki, inne zwierzęta, i w ogóle całą naturę nas otaczającą z pewnością dbać trzeba. I dlatego smucą mnie wieści, kiedy bezmyślnie i bez wyraźnego powodu się to wszystko niszczy. Każdy karmnik i budka lęgowa to super gest z naszej strony w kierunku innych stworzeń, ale ważne jest też danie schronienia w swoim ogrodzie, mieście... Dobrze, że o tym przypominasz.
OdpowiedzUsuńZero śniegu u nas.
OdpowiedzUsuńAle sikorki już tak pięknie śpiewają!
Pozdrawiam
Zima to przykry czas dla ptaszków i zwierząt. U mnie ptaki maja cztery karmiki:) Wysypuje tez ziarno na ziemie, do którego przylatują nawet kaczki. Lubię obserwowac ptaki przez szybe w salonie:)
OdpowiedzUsuńAle zimy nie znoszę!
Ptaszęta mają ciężko tej zimy ale pomagamy cały czas.I mimo ,że mrozik ciągle trzyma i śniegu sporo , to daje się słyszeć ich coraz radośniejszy świergot.Jeszcze miesiąc i przybędą szpaki i wtedy to się już naprawdę zacznie. Ja natomiast wszędzie poszukuję zielonego. Dziś zakupiłam zielone okulary :-).Całusy
OdpowiedzUsuńU nas właśnie sypie śnieg... A hortensje też lubie... Dlatego ich nie obcinam zimą.
OdpowiedzUsuńU nas wczoraj zaczęło padać po ponad trzech tygodniach przerwy. Znów zrobiło się biało i czysto :)
OdpowiedzUsuńTo niesamowite, że u Ciebie panuje taka aura. Dziś w drodze do pracy minełam brudną kupkę zgarniętego błota z resztkami śniegu. Po zimie w moim mieście zostały tylko takie ślady. Pozdrawiam z Pomorza :-)
OdpowiedzUsuńi ja pozdrawiam we wtorkowy ranek :)
OdpowiedzUsuńU nas dzisiaj szaro, buro i ponuro.
OdpowiedzUsuńŚnieg stopniał i odkrył wszystkie brudy:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Też zostawiam kwiaty hortensji do wiosny, właśnie na jej ozdobny charakter.
OdpowiedzUsuńA dokarmianie ptaszków i w ogóle dbanie o nie dla mnie też jest bardzo ważne.
Uściski zimowe, u nas dziś znów napadało! :)
U nas co rusz sypie śnieg ale niebawem się rozpuszcza. Ale słodko, że sobie ptaszków posłuchasz. Do mnie wpadają wróbelki, sikorki, łykną ziarenka i już ich nie ma. W sumie i tak bym nie usłyszała świergotu przez zamknięte drzwi i okna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-))
Faktycznie jakbyśmy się zmówiły z tą hortensja!;) W sepii też może zachwycić! Buziaka zostawiam!
OdpowiedzUsuńMoje ptaki mają jedzenia pod dostatkiem. Śniegu niewiele a po kwiatach hortensji nie ma już śladu. Wiatry je dostrzeganie otrzepały. Jedynie na powojnikach są ciekawe kulki. A co do ptaków? codziennie około wpół do siódmej wydają piękne głosy i dźwięki. Mam wrażenie, że zwiastują nadejście wiosny.
OdpowiedzUsuńZima jest cudowna jak się siedzi przy kominku w domu.
OdpowiedzUsuńU mnie też dosypało śniegu !! Cieszę się że kontynuujesz temat dokarmiania ptaków, trzeba o tym dużo mówić, pisać i przekonywać do pomagania ptakom !
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie świata bez naszych skrzydlatych...!!
Pozdrawiam serdecznie :)
Hortensja piękna. Ja w tym roku nie okryłam, więc nic z niej nie będzie!
OdpowiedzUsuńTak bardzo żałuję, że nie mam ogrodu, bo z miłą chęcią posadziłabym wiele poznanych u Was roślin. Tymczasem musi mi wystarczyć to co mam w doniczkach stojących w oknie. U nas akurat jest nie tyle śnieżnie, ile zimo, mroźno, tak, że nie chce się człowiekowi wystawiać nosa za drzwi. A ja tak bardzo marzę o tym typowo śnieżnym puchu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze w zimowej wersji ;)
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu już nie ma.Boję się o rośliny, ponieważ w nocy panują mrozy. Mam nadzieję, że moje hortensje zakwitną. Ptaszki dokarmiam.Mam karmnik i kupuję gotowe kule.Codziennie słychać świergot skórek i wróbli. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam hortensję zimą i nawet zrobiłam jej kiedyś małą sesję zdjęciową. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze nie obcięłam swoich:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń