czwartek, 18 listopada 2021

Pewien jesienny dzień... / Morning light frost

Wydawać by się mogło, że w czasie pokoju, życie powinno kwitnąć w dostatku mądrości, empatii i tolerancji. Myślę sobie, że nawet za kataklizmy pseudo naturalne, odpowiadają ludzie i swoim egoistycznym dewastowaniem planety mają wpływ na ich powstawanie. Nie, nie będę pisała o polityce, chociaż bardzo mnie martwi. Dziś chciałabym pokazać jesienne migawki z ogrodu i próbę uchwycenia porannego mrozu, który zagościł pewnego dnia na naszej działce.
I am worried about the news from the world. Terrorists hiding among refugees, national intolerance to Polish values. Disagreement in the nation. It is all very sad. Why do people do these things to people? Man does not respect other people, how is he to respect the planet Earth? Our planet Earth is so beautiful.

 

Zdjęcia zrobiłam w październikowy poranek, ale dopiero teraz mam chwilę na napisanie posta.  Obecnie jestem w domu na kwarantannie i niby mam więcej czasu. Ale obowiązki całego gospodarstwa spoczęły na mnie, bo zachorował mąż. Czuje się i zachowuje się jak przy klasycznej anginie czy grypie. Z góry dziękuję za wszystkie pozytywne myśli i życzenia powrotu do zdrowia. Listopad jest brzydki, szary i ponury. Za to tamtego październikowego poranka zawitał u nas po raz pierwszy mrozek i oszronił trawę. Pięknie srebrzyły się listki i źdźbła traw. W lekkich promieniach słonecznych wszystko wyglądało jeszcze piękniej. Szkoda, że listopad nie może być słoneczny. Przedstawiam kilka zdjęć z działki...
I took pictures in October but I'm showing them now. I am in quarantine and my husband is sick. Thank you in advance for good wishes for recovery. These photos are an attempt to capture the frost. Have I succeeded? I also want to show autumn which is additionally colored with sun rays.



Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe wpisy. 

Życzę Wam zdrowia i pomyślności.

Stay healthy! 

:) 

 

25 komentarzy:

  1. Urocze zdjęcia. Trzymajcie się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia Wam wszystkim życzę :) A Mężu szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bajkowo wygląda Twój ogród jesienią. Przepiękne zdjęcia. Szkoda, że ta kolorowa jesień tak krótko trwa. Teraz listopadową porą jest szaro, deszczowo i nieprzyjemnie. Z takiego powodu nie lubię jesieni.
    Agatko, Twojemu Mężowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedno co dobre z kwarantann, to trochę czasu dla domu i ogrodu. Kolega małożonek niech zdrowieje a Ty na siebie Agatku uważaj bo jak Ty się rozłożysz to całkiem insza inszość. Wiesz, kerownictwo domu nie powinno się rozkładać bo chaos, Panie tego. W przyszłym tygodniu już ponoć ma być śnieg, jakoś się nie cieszę. ;-/

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie uchwyciłaś w kadrze pierwszy przymrozek. U mnie w ogrodzie szaro i smutno , chociaż w oknach mam jeszcze wystawione pelargonie. Nadal pięknie kwitną , aż żal je chować . Róże też jeszcze są w rozkwicie. Zdrowia Wam życzę i dobrego weekendu ❤️❤️❤️❤️🥰🥰🥰🥰

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam jesienny klimat. W tym roku zakochałam się w jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię jesień tę kolorową, skrzącą sie barwami. Nie lubię szarugi, krotkich dni i smutnych mysli

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna jesień.Tez w tym roku udało mi się uchwycić to piękno.W ogródku jeszcze laki kwitną jakby był to sezon.Ciepło jak na listopad.Sama nie wiem czy jest sens dokarmiać ptaki przy takiej pogodzie.A w terenie pusto czasem się zastanawiam po co biorę aparat....pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka piękna jesień na Twoich zdjęciach. Twój ogród czaruje zawsze. Zdrowia życzę Wam wszystkim. Uściski przesyłam🍁🍂🌿

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudownie jest w tym Waszym ogrodzie. To trochę taki Wasz raj na ziemi :). Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do formy

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrówka Agatko dla Was. U mnie przymrozku jeszcze nie było, więc takich widoków na razie nie miałam. Ale idzie przymrozek, miejmy nadzieję, że zima nie będzie okrutna dla naszych roślinek.

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że wiele katastrof naturalnych nie jest udziałem człowieka.
    Zdrowia dla męża! Kurujcie się i uodparniajcie się dobrze :) Cudowny masz ogród, pełen złota. A ten przymrozek na trawie bajeczny.
    U mnie w nie moim ogrodzie kwitnie jeszcze lawenda, cyklameny, fuksje. Mało jest kolorów jesiennych :(
    Dziś i wczoraj było pogodnie więc przesyłam listopadowe słoneczko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Złociście u Ciebie. Kocham takie kolory. Nawet noszę ubrania w takich odcieniach. Aż dziwny wydaje się przymrozek w tak ciepłych barwach. Uchwyciłaś go bezbłędnie.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Anna - Pawanna

    OdpowiedzUsuń
  14. Agatko kochana. Mam nadzieję ze juz słoneczko zapukało do was bo i my spodziewamy się go w końcu... Listopad u nas taki sam.. A w październiku przymrozki.. Scielo wszystko... Liści już dawno nie ma, opadły, w deszczu bo nie szło inaczej grabilismy ogród... Dzieci w domu poprzezi3biane i się biegało do nich... Czosnek sadzilam z mężem, bo mzawilo raz mniej raz więcej... Pogoda nie taka jaką sobie zaplanowałam w głowie na ogrodowe sprawy... Zycxe dużo zdrówka dla Was, dla całej rodzinki. Dużo dużo. Sciskam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię jesienne klimaty, niestety wczesne przymrozki często zbyt szybko pozbawiają nas ciepłych kolorów jesiennych. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie za oknem dziś szaro, buro, deszczowo
    Po kolorowej, złotej jesieni pozostało tylko wspomnienie🍁🍂
    Pozdrawiam cieplutko🧡😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam nadzieję, że po chorobie męża zostało tylko wspomnienie a zdrowie w pełni powróciło. Piękne kolory jesieni, ale już chyba zgasły, u nas przysypane śniegową pierzynką. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo dziękuję :) Mąż już zdrowy i mamy nadzieję, że będzie już dobrze. Z ogromną przyjemnością przeczytałam jesienne wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękną jesień pokazałaś na zdjęciach, taką złocistą i pełną światła :) Cieszę się że mąż już zdrowy. Tobie też życzę dużo zdrowia i wszystkiego dobrego :))) Pozdrawiam gorąco :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna ta jesień-na foty jesienne to jest ta jedna magiczna chwila by tak pięknie wyszło:)pozdrawiam i trzymajcie się ciepło

    OdpowiedzUsuń
  21. Moja Droga, napisałaś u mnie starość nie radość... niestety częściowo masz rację, ale jakieś małe radości przecież bywają. Serdecznie pozdrawiam, tak adwentowo. Jakiś kalendarz masz? Coś na poprawę humoru? Mój mąż bardzo pilnuje i chętnie obdziela cukierkami z papierowych kopert codziennych. :D a zażartowałam tylko, że skoro nie chciał rysować to jego zadaniem adwentowym będzie częstowanie cukierkami. Mój usmiech wywołuje zawsze zgniatanie koperty, takie energiczne. Bo ja pewnie złozyłabym ją na pół lub tak po prostu położyła do torby na papier.

    OdpowiedzUsuń
  22. Great article data and I got extremely many topic information from your website. I appreciate your work and requesting you to please keep posting other niche articles and like you,
    Thank you very much for giving everyone to express our feeling and though
    english stories

    OdpowiedzUsuń