Nie lubię zimy, ale rok rocznie zachwycam się pierwszym oszronieniem świata, albo pierwszym opadem śniegu. Może po wiośnie, lecie i jesieni jest to mimo wszystko niezwykłe? Świat, który codziennie widuję nagle i niespodziewanie całkowicie się przemienia. I może to mnie tak zachwyca? Ta pierwsza chwila? Na zdjęciu słabo to widać, ale brama i furtka zrobiła się dwu-kolorowa a mrozek nadal jej szlachetności. I może dlatego postanowiłam zrobić jej zdjęcie i wstawić jako pierwsze. Nie zapraszam pani Zimy do siebie, nigdy jej nie zapraszam, ale ona i tak przychodzi...
I don't like winter but I like the first frost. I am delighted with the first impression of the white around. I like the frosted gate. The world is so different.
I don't like winter but I like the first frost. I am delighted with the first impression of the white around. I like the frosted gate. The world is so different.
Nawiedzały nas już przymrozki ale taki większy jest po raz pierwszy właśnie dzisiaj. Mogłam się go spodziewać po takim kolorze zachodzącego słońca. Pomarańcze i purpury zawsze zapowiadają mróz, w zależności od nasycenia koloru tak mocny będzie mróz.
The purple sunset had warned us that frost would come.
I nagle wokoło zrobiło się tak.
I woke up and saw the white world. It's frost, nature looks different today.
Niezwykła przemiana, prawda? A przecież to te same pola i łąki.
A jak zmieniło się ,,drugie pole" !
Ale je pokażę już w następnym poście. Czy to już jest początek zimy, czy tylko tak, przypadkowo...?
The "second field" has changed as well. I will tell about it in the next post.Czy u Was też jest mróz?
Serdecznie pozdrawiam i nieustająco życzę zdrowia
I wish you good health!
:)
Piękne te zmrożone otwarte przestrzenie. Myślę, że właśnie kontrast pór roku to jedna ze wspaniałych cech naszego klimatu. Ja lubię wszystkie pory roku, bo każda inaczej kształtuje mój rytm życia. Teraz, kiedy tylko ogrody są ważne.
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia . Świat od razu stał się piękniejszy w tej bieli. Świetne zdjęcie drzew na tle czerwonego nieba. Ja lubię wszystkie pory roku , w każdej znajduję coś magicznego. Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖
OdpowiedzUsuńAle kolory.... Cieszę się, że na moje piętro jednak jeszcze ta biel nie dochodzi :).
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Agatko. Różowe niebo każdego dnia, co to się porobiło :-) Na wszystko odpisałam jak umiałam Agatko. U mnie też pierwszy śnieg, ale uroki nie takie bajkowe, ot dachy samochodów oprószone. Nie mniej jakoś gwiazdkowo radosnie na sercu się zrobiło. Uściski serdeczne Agatko :-)
OdpowiedzUsuńps. Chiny mają bogatą kulturę. Tam od wieków ludzie przyuczeni są do wykonywania rozkazów, są posłuszni i karni. Kiedyś za nieposłuszeństwo cesarz pozbawiał życia, albo honorowo sami to robili. Nie mniej jest co podziwiać i co oglądać. Komunizm nie zniszczył wszystkiego. Bardzo Ci dziękuję za wsparcie dla innego narodu :-)
UsuńPierwszy przymrozek ma swój urok, pięknie maluje szronem ogrody, mnie zachwyca, potem to już gorzej, bo zima ogólnie jest ciężka do zniesienia. Na szczęście dalej jest wiosna i wtedy cieszy mnie bardzo zmienność pór roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
I mnie także zachwyca pierwszy mrozik. Maluje rzeczywistośc w nowy nastrój. Jest zapowiedzią jeszcze większej przemiany. Ja lubię zimę, ale szczególnie tę białą, mroźną, lśniącą i chrzęszczącą...Czekam na nią, ale co roku niestety coraz jej mniej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło, Agatko!:-)
U mnie już kilka razy mrozikiem powiało. Zdążyłam nacieszyć oko i utrwalić roślinki tak pięknie przystrojone. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne kadry udało Ci się uchwycić Agatko.:) Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite te czerwone niebo!
OdpowiedzUsuńU nas też takie było i rano mróz:) Nawet nie wiedziałam, że to taka zależność. Będę baczniej obserwować.
U nas pada śnieg:-)
OdpowiedzUsuńI wilka widziałam, jak szedł po łąkach, na bieli łatwiej zauważyć:-) pozdrawiam serdecznie.
Piękne widoki na zdjęciach, szczególnie te oszronione ;)
OdpowiedzUsuńU nas też dzisiaj spadł śnieg! I od razu człowiek poczuł, że zbliżają się święta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ja też nie przepadam za zimą, ale takie widoki tylko wówczas można oglądać. Pozdrawiam 🧡🍁🌿
OdpowiedzUsuńJa bym nie liczyła na jakakolwiek śnieżną i mroźną zimę, ale milo by było!;-)
OdpowiedzUsuńPrzyroda potrafi najpiękniej czarować!
OdpowiedzUsuń