wtorek, 30 lipca 2019

Żniwa w lipcu

Wczoraj spadło dużo deszczu i dobrze bo zrobiło się bardzo niebezpiecznie dla roślin. Mimo gleby gliniastej, która ,,trzyma" wodę w sobie to temperatury powyżej 30 stopni C okropnie wysuszyły mój ogród. Upał za to wysuszył trawę i mam nadzieję, że zboże dojrzało. Dzięki czemu w zeszłym tygodniu od samego rana słychać było maszyny rolnicze zbierające siano lub zboże. Przez chwilę czułam się jak na prawdziwej wsi. 


Wybrałam się nawet na wycieczkę w celu podziwiania prawdziwej wsi polskiej. Jakie nasze lato jest piękne! Jakie nasze pola w żniwa są piękne! Jaka nasza wieś latem jest piękna!

Szłam i zachwycałam się. Piękno z trudu i ludzkiej pracy i tyle dobrego z tego można wyprodukować.  Bardzo przepraszam właściciela koni (jeśli czyta mój blog) ale nie mogłam się oprzeć tak pięknie wyglądały w tej scenerii... a może to sceneria tak pięknie wyglądała z nimi?

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)

Zapraszam do obejrzenia filmików ze żniw. Ze względu na to, że czyjeś pole nie jest miejscem publicznym a filmowałam bez zgody właściciela dlatego jakoś filmu jest specjalnie osłabiona. Celem filmików jest pokazanie samej pracy.







20 komentarzy:

  1. Ja również zachwycam się każdego dnia . Żniwa oznaczają , że lato powoli odchodzi . Nie martwi mnie to , bo kocham każdą porę roku .Piękne lipcowe kadry uchwyciłaś. Pozdrawiam serdecznie 🍎🍒🍎

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzę o deszczu, u nas susza niesamowita. Wyjście do sklepu jest nawet męczące. Straszna susza, biedne rośliny, biedne drzewa. Twój post taki bardzo relaksujący. Lubię pola, a nawet traktory i nie wiem czemu, ale je lubię. :) Wieś jest magiczna, czekam, aż nieco się ochłodzi i pójdę z przyjaciółką na długi spacer wśród pól i niewielkich lasów. Pozdrawiam, zastanawiając się, jaki to dziś dzień...wtorek. hahahaha Zapytałam brata. :D Przez te susze to ja sama usycham. buhahaha Uściski wielgaśne posyłam. :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszędzie jest susza, 34,5 temperatura, na szczęście są też burze z deszczem
    :))

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też wczoraj padało, chociaż przydałoby się więcej tego deszczu. Straszną suszę mamy w tym roku i to widać wokół.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie dziś deszczowo i burzowo.
    Szkoda tylko rolników, bo plony w tym roku chyba nie najlepsze. Widać po cenach w sklepie.
    Zapraszam do mnie na wspominki z dzieciństwa.
    Podobno nie pokazują się u WAI moje nowe posty. Nie wiem, jaka to przyczyna może być.
    Serdecznosci zostawiam;)



    OdpowiedzUsuń
  6. Masz rację. Nasze pola w żniwa są przepiękne.
    U mnie nocą przeszła burza a dzisiaj około 17 trochę popadało.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. u nas trochę popadało, ale mało. Po godzinie bylo sucho. Jutro znowu ma padać...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też mieszkam wokół tej sielanki, teraz żniwa, kombajny, traktory warczą delikatne całe dnie, w powietrzu unosi się ten magiczny zapach pyłu ze skoszonej pszenicy, nic tylko się zachwycać i łapać garściami te chwile. Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kadry uchwyciłaś. Ja również lubię spacerować wśród pól. Taki zapach unosi się w powietrzu. Niestety u nas jest taki upał, że jechać rowerem (bo trochę daleko są te piękne pola)jest to dla mnie niestety nie wskazane. U nas ciągle trwa okropna susza. Deszcz omija nas szerokim łukiem. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas też deszcze.... I dobrze...

    OdpowiedzUsuń
  11. Żniwa, a ja po raz pierwszy jestem zdegustowana kombajnami. Każdego roku ogladałam z zachwytem nowoczesne, olbrzymie kombajny, które wprawdzie hałasowały, ale prawie wcale nie było czuć od nich spalin. W powietrze leciały paździochy, pył, kurz, drobiny zbóż, ale spalin raczej nie czułam. W tym roku widzę przeważnie stare, zdezelowane kombajny. Raz była to 40letnia Vistula, innym razem przedpotopowy Bizon, a wczoraj kosił obok ogrodu jakiś niemiecki gruchot, który cały widnokrąg przykrył chmurą czarnych spalin.I tak sobie myślę, jak to jest- każdy samochód jest dopuszczony do ruchu dopiero wtedy, kiedy emisje ma w granicach normy, a takie kombajny koszą godzinami pola i zasmradzaja nam świat. Po raz kolejny widzę, jak o ekologię dbają przeważnie mieszczuchy, a rolnikom ona po prostu zwisa. No i cały żniwny, radosny nastrój diabli mi wzięli.

    OdpowiedzUsuń
  12. Podziwiam trud wkładany w żniwa i pracę w upale i nocą jak trzeba. U nas wielkie kombajny oświetlają pola czasem do późnych godzin. Mężczyźni obradują, pracują, nie poddają się. Ten czas jest niesamowity.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny jest ten żniwny czas. Pachnie chlebem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniałe kadry uchwyciłaś Agatko. Też kocham ten okres - żniwa, środek lata, aż chce się żyć i człowiek w ogóle czuje, że żyje.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię okres żniw, chociaż smutno mi,gdy pomyślę,że lato się koniczy. U mnie deszczu nie widać, chociaż bardzo się ochłodziło. W warzywniaku wszystko więdnie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiem jaka to ciężka praca żniwiarzy bo często bywam na wsi u rodziny. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  17. Żniwa to niesamowity i intensywny czas. A wody brak, szczególnie tej z nieba.
    Dziś wreszcie spadło parę kropelek.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pamiętam czasy dzieciństwa i żniwa w wakacje, lato a my pomagalismy rodzicom. Teraz jest o wiele łatwiej są maszyny które przyspieszają zbiór zboża. Ale ważne jest jak uprawiac zboża, o tymw tym artykule można się dowiedzieć. https://multimedio.pl/uprawy-zboz-w-polsce-5-faktow-ktore-warto-znac/

    OdpowiedzUsuń