Są takie tematy, o których mogę pisać ciągle mimo, że napisałam już dużo albo bardzo wiele. Takim tematem są tulipany. Nie trudno się domyślić, że je po prostu szalenie lubię i kiedy widzę nawet kwitnącego rodzynka w zakamarku ogrodu to jestem nim zachwycona. Dzisiaj będzie o tulipanowym spektaklu w naszej altanie. Dawno o niej nie było a już pomału wystawiam do niej domowe rośliny. Mam spore zaległości w temacie roślinnym ale skupiam się obecnie, pewnie jak większość z nas, na pracach ogrodniczych, a tegoroczna uprawa już mi robi różne psikusy... ale dziś o tulipanach w altanie.
Jesienią wymyśliłam sobie obsadzenie betonowych donic cebulami tulipanów. W wyobraźni miało być bajecznie kolorowo a przede wszystkim wiosennie. Najpierw sen z powiek ściągał mi Reksio, który nie widział pięknie wynurzających się z ziemi ich liści i tak jak Kicia niczym szczuplutka łania przenikała pomiędzy szerszymi rozstawieniami liści, tak Reksio niczym słoń parł do przodu za nią. Niby tą samą drogą a jednak inną. Potem mój niepokój wzbudził znów... o losie!... Ich różny cykl zakwitania. No przecież jak sadzę tulipany to powinny kwitnąć jednocześnie, prawda? Ciągle zapominam, że nazwy określające rodzaj nie dotyczą tylko koloru i ich historii. I do tego jest różne zacienienie co też ma wpływ na kwitnięcie przecież. Ale kiedy z lekka się ochłodziło to zaczęły jedne na drugie czekać i udał się mój zaplanowany spektakl. Cudownie jest siedzieć w altanie wśród tylu tulipanów.
I nadal kwitną. Dzięki ochłodzeniu trzymają się i możemy dłużej się nimi cieszyć. Altana jest za duża aby moim aparacikiem ją objąć, trzeba sobie wyobrazić, że tulipany okalają ją w kwadracie i każdy jego bok to inna kolorystyka. Przemyciły się w cebulach też narcyzy, ot taka altankowa niespodzianka.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę wypoczynku
:)
Pięknie zakwitły. Wyobrażam sobie jak altana otoczona kolorowymi tulipanami musi wyglądać bajecznie . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięknie kwitną. Szkoda, że to tylko kwiat wiosenny. Czy po obumarciu kwiatów dosiewasz w tym miejscu jakieś jednoroczne kwitnące kwiaty? Osobiście wsadzam nasturcje, które uwielbiam i które zapełniają puste miejsca po przekwitlych kwiatach wiosennych.
OdpowiedzUsuńJak ja kocham tulipany! Holandia dla mnie w tym okresie to istny raj :) !
OdpowiedzUsuńi ja żałuję, że tulipany tak krótko radują nasze oczy.....
OdpowiedzUsuńO tak, jest cudnie. Tęcz tulipanów, no to kiedy mogę wpaść? :D Jak tam musi bajecznie się siedzieć, dosłownie bajecznie. Nic tylko cieszyć się razem z Tobą. :))) Miłego weekendu dla oka i ducha. :)))
OdpowiedzUsuńMiło patrzeć jak tak kwitną:) Też lubię tulipany:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękne, szkoda tylko, że tak krótko kwitną. Pozdrawiam Agatko.:)
OdpowiedzUsuńA mnie tulipany ciągle coś podgryza.
OdpowiedzUsuńMam za to ładne w tym roku skalniaki, o ogródek dbać musi mój Mąż.
Ja lubię prace z roślinkami, ale stan zdrowia nie pozwala.
Pozdrawiam majowo:)
Twoje tulipany są prawdziwymi królami ogrodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam majowo
Super! Też kocham tulipany. Właśnie też się zastanawiałam, czemu nie wszystkie razem mi zakwitnęły...
OdpowiedzUsuńPięknie wokół Twojej altanki te urocze kwiatki się zadomowiły, a Ty pięknie o nich piszesz.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTulipaniki są przepiękne :-)
OdpowiedzUsuńPięknie-szkoda,że tak krótko kwitną i często trzeba je traktować jak rośliny jednoroczne bo zazwyczaj coś się z nimi dzieje.Ja mam ich sporo i kilka odmian nawet takie wielokwiatowe i jednego lodowego.Ale uznałam,że koniec z dokupowaniem nowych poczekam aż te wyginą.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają, chociaż szkoda, że tak krótko można je podziwiać. Zazdroszcze takich widoków!
OdpowiedzUsuńAle wysyp. Tulipany zawsze kojarzą się mi z Holandią.
OdpowiedzUsuńLubię te kwiatki bardziej niż róże, chociaż u nas w ogródku dominują konwalie :D
Piekne tulipany. Ja nie mam swoich ulubionych, bo wszystkie mi sie podobaja. Kazdy ma swoj urok i niepowtarzalna barwe :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne! A co to nornic nie macie?
OdpowiedzUsuńDobre pytanie :) Nie wiem...
Usuńświetny pomysł, ciekawie wyszło :D
OdpowiedzUsuńWitaj Beatko.
OdpowiedzUsuńTulipany są bardzo ładne i lubię je, ale najbardziej podoba mi się Twój styl pisania, a zdanie złożone(chyba czterokrotnie)"Najpierw sen z powiek...." dla mnie supr.
Pozdrawiam serdecznie:))
Pięknie ci zakwitly. Co tulipan i kolorek to radość. Kazdy jeden mnie zachwyca:-) u mne w tym roku kiepsko. Szalu nie bylo ale cieszylam sie jak dziecko na pojedyncze kwitnace tulipanki po kątach. Z tego co slyszalam kwitną co dwa lata bo się dzielą czy cos i dużo jest takich co idą w liście... Pozdrowienia Aga:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kolorowa kolekcja ! Szkoda że tak krótko kwitną a chciałoby się zatrzymać na dłużej te piękne chwile kwitnienia !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne i kolorowe masz tulipany. Opowieść o nich rewelacyjna! U mnie sporo tulipanów stało się pożywieniem nornic, więc choć są piękne, nie mam ich za wiele.
OdpowiedzUsuńAleż to musi pięknie wyglądać w całości :)
OdpowiedzUsuńPiękne tulipany, uwielbiam te kwiaty. Już wyobrażam sobie Ciebie, jak dekektujesz się ich widokiem odpoczywajac w altanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tulipany uwielbiam i zawsze bardzo czekam na ich kwitnienie :))) U Ciebie całe łany, przepięknie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness: )
Przepiękne tulipany. Uwielbiam :) Cudownie w Twojej altance :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Piękna gama kolorów! Swietnie wymyśliłaś obsadzając altanę tulipanami. Taki miły wiosenny akcent. Ja również kocham tulipany. Mam ich sporą ilość. Najpiękniej kwitną mi stare polskie odmiany. Holenderskie wytrzymują tylko dwa lata. Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje tulipany:-) Bardzo lubię te wiosenne kwiaty, w Słodyszkowie też w tym roku pięknie zakwitły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie!
Pięknie zakwitły, tulipany mają w sobie wiele uroku :)
OdpowiedzUsuńJa posadziłam ponad setkę białych i zrobiłam im filmik jak urosły (mimo psów, kretów, nornic i reszty towarzystwa :)
Zapraszam do obejrzenia :)
no widzisz, u mnie tulipany pięknie kwitną, ale w gruncie w donicach nie chcą, nie wiem czemu. Tylko w jednej im się udało. Dziękuję za częste wizyty u mnie i te słowa, że zawsze znajdziesz coś nowego nawet jesli jest to ten sam post :)
OdpowiedzUsuń