piątek, 16 marca 2018

Niespodziewana niespodzianka

Od stycznia czekałam z utęsknieniem na marzec a kiedy się wreszcie pojawił to nie mam czasu aby się nim nacieszyć, a wszystko za sprawą Melci i jej wykotem, sprawami zawodowymi, kłopotami domowymi... i niby to każdy z nas tworzy swoją rzeczywistość i codzienność a jednak nie do końca. 
W tym roku za sprawą zaskakująco miłych niespodzianek odkryłam jak świat blogowy potrafi różnić się od mojego codziennego a zarazem oba na siebie oddziałują, łączą się? - Nawet nie wyobrażacie sobie jak długo myślałam nad ułożeniem tego ostatniego zdania i jak długo w ogóle o tym myślałam. Ostatnie tygodnie są czasem mojej głębokiej zadumy, która nawet potrafi wypierać troski i kłopoty i to za sprawą kolejnej blogowej Duszyczki.


Dusiu Kochana przyjmij ode mnie jeszcze raz wielkie przeprosiny, że zamartwiałaś się czy przesyłka doszła, a ja zbyt mało wyraźnie potwierdziłam w komentarzu na twoim blogu ale uwierz mi, prezenty od blogowych osób traktuję bardzo osobiście a od Ciebie bardzo mnie wzruszył i tak bardzo rozkleił, że do tej pory nie mogę dojść do siebie, ale to w sensie bardzo pozytywnym. Już tłumaczę dlaczego.


Od wielu lat, można by powiedzieć, że od zawsze, odkąd tutaj zamieszkaliśmy mam problem z poczuciem ducha Świąt. Może ze świętami Wielkanocnymi jest ciut lepiej bo wspomagane są moją wielką miłością do wiosny. Mimo to zawsze muszę szukać tego ducha świąt. A w tym roku Dusiu Ty go do mnie wysłałaś. 
Tak po prostu, przyszedł z paczką. Rozpakowałam go i sam wyskoczył razem z tymi pięknymi, przez Ciebie zrobionymi ozdobami świątecznymi. Przybiegły dzieci, oglądały, szukaliśmy miejsca na powieszenie, na ustawienie... I nasz salon wystroił się świątecznie. Cały czas o tym myślę. Jak to życie się układa, plecie ze sobą. Jak potrafi w niespodziance pojawić się jeszcze inna niespodzianka, niekoniecznie świadoma dla obdarowującego. W natłoku trudnych dla mnie spraw, zmartwień to jest jak grom z jasnego nieba zsyłający tęczowy promień słońca i zabarwiający kolorem szarość zmęczonego serca i duszy. Dziękuję Ci Dusiu, bardzo Ci dziękuję za tą cudowną niespodziankę i przepiękne prace twoich zdolnych rączek. Czy to są jaja gęsie? Kurka jest tak delikatna, że chłopcy bali się ją dotykać ale ciekawość ich przemogła i wzięli delikatnie do rączek. Ale jak przeżywali. Twoja niespodzianka przyniosła nam wiele radości  i tego odcięcia się i zdystansowania się od kłopotów. Kiedy spoglądam na ozdoby od Ciebie mam świadomość drugiego świata blogowego, w którym są ludzie, przyjaciele i to całe dobro i życzliwość, które po prostu jest i daje siłę do stawienia czoła kłopotom i problemom codzienności. 

Serdecznie zapraszam do bloga Dusi i obejrzenie jej przepięknych prac :)

Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które w całym moim okresie blogowania obdarowały mnie niespodzianką, życzliwością, miłym słowem
 bardzo Wam dziękuję :)


12 komentarzy:

  1. Przepiękne prezenty, a radość bezcenna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Za to lubię właśnie blogowanie tutaj. Za naturalną życzliwość, niespodzianki i wsparcie, które otrzymuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak pięknie.

    To chyba najpiękniejsze z blogowania - gdy ten świat wirtualny jakoś łączy się z realem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję ! Dostałaś piękny prezent :))
    Pozdrawiam ciepło:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne prezenty wyczarowały już świąteczny klimat, pisanki cudne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczne prezenty, podarowane od serca.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Lepszy jest przyjaciel bliski, niż brat daleki".
    Nie ma nic piękniejszego, niż dzielenie się życzliwością i radością z innymi :) Aż przyjemnie popatrzeć na czyjś uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne prezenty otrzymałaś. Są takie chwile w życiu, że ważne są szczególnie. Potrafią zmienić rzeczywistość na lepsze. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dusia wielkie serce ma, sama się o tym przekonałam i to nie jeden raz. Piękną niespodziankę Ci sprawiła.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale wspaniałe prezenty ! Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna niespodzianka
    Radość z niej bezcenna;)

    OdpowiedzUsuń