wtorek, 23 grudnia 2014

Święta, święta...

Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia chyba przejdą do historii ze względu na swoją pogodę. Już bywały biezśnieżne święta ale jeszcze nie było tak ciepłego grudnia jaki jest w tym roku na Mazowszu. Dzisiaj nasunęła mi się  taka refleksja, że znudzeni zimową porą, jej trudnościami, z powodu jej braku będziemy dość szybko tęsknić za tą bielą, jasnością nocną, skrzypieniem śniegu pod butami i wieloma innymi rzeczami z nią związanymi jak prozaicznymi gwiazdkami płatków śniegu. Taka uroda człowieka, że jak coś ma to nie umie tego docenić, kiedy to traci... przemija, tęskni za tym i odczuwa tego brak. Ja jeszcze tego braku nie odczuwam, ale taka właśnie refleksja mi się nasunęła. Jutro Wigilia...


Czas świąteczny, czas radości i serdeczności... Czas spędzony w gronie rodzinnym, wśród przyjaciół i... choinki. I o niej będzie dzisiejszy post. Nie będę rozpisywać się na temat braku w naszym domu żywej choinki, w każdym razie preferowana jest sztuczna. Nie przypuszczałam, że można się tak bardzo przywiązać do kogoś wpadającego do domu z wizytą raz do roku. Ale widać można. A nasza choinka jest nietypowa i jak przystało na członka naszej rodziny ,,inna" a mianowicie zrzuca igiełki jak prawdziwa. Pierwszego roku słysząc uwagi naszych znajomych dlaczego mamy sztuczną, przemyślała sprawę i przy kolejnej Wigilii już śmieciła jak prawdziwa.   Jest z nami od nastu lat i nie wyobrażam sobie innej. 

Imitacja sosny, niegdyś o gęstych, grubych gałązkach, dziś już nie ma tego imponującego pokroju ale i tak jest piękna. Witała z nami - Miśków, poszerzających naszą rodzinę, spędziła z nami pierwsze święta w nowym domu i w nowym miejscu i była świadkiem wielu ważnych zdarzeń naszej rodziny. Jej wyjątkowość i nasze przywiązanie do niej wieńczą ozdoby świąteczne w jakie się co roku przyozdabia. Przystrojona jest w ozdoby i bombki dziecięce jak bałwanki, koszyczki, grzybki... bombki z mojego dzieciństwa, w zeszłym roku zaledwie stłukła się najstarsza moja bombka mająca 40-coś lat.  

Wiszą bombki otrzymane od przyjaciół, kiedy sięgam po nie, przypominam sobie o nich. Wiszą wspomniane już gwiazdki robione przez moją śp. Babcię. Wiszą ozdoby świąteczne wykonane przez moje dzieci w toku przeróżnych warsztatów i prac szkolno-domowych od najmłodszych ich lat. Z przyjemnością słucham tej dziecięcej radości, kiedy otwierają kolejne pudełka z ozdobami i przypominają sobie historię ozdoby, bombki... takie zaskoczenie, że jeszcze jest, że ich ozdoba została przechowana. Starszy syn reaguje podobnie i widzę nutę rozrzewnienia na widok swojej ozdoby z dziecięcych lat, swojej ulubionej bombki... to jest ten magiczny moment, poczucie, że przeszłość i teraźniejszość są ze sobą zespolone i bez nich nie istnieje przyszłość. Sama uwielbiam otrzymywać w podarunkach świątecznych bombki i różne ozdoby świąteczne, które potem są ze mną i pozwalają mi wspominać. Stają się częścią nie tylko mojego życia ale i mojej historii. 
A historia pisze różne scenariusze. Tworząc wieniec adwentowy nie przypuszczałam, że będzie on zimowym schronieniem dla motyla, który zaskoczony mrozem pewnego dnia schronił się w naszej kuchni i tak szukając dla siebie miejsca, zamieszkał w ozdobie świątecznej... czwarta świeczka nie została zapalona ani pozostałe... ale widać tak miało być... 


Kochani z okazji nadchodzących świąt życzę Wszystkim zdrowia, szczęścia, pogody ducha a przede wszystkim wspólnie spędzonego czasu w gronie najbliższych i tego zatrzymania się choć na chwilę, wyrwania się z codziennego pędu jaki narzuca nam praca, obowiązki, niemiłosiernie kurczący się czas... Wszystkiego dobrego :)


Wesołych Świąt!


27 komentarzy:

  1. Piekne bombki. I zyczenia.
    Motyl, moze przybyl z Dobra Nowina.
    Radosnych Swiat!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego dla Was. Dla Ciebie szczególnie serdeczne życzenie - sama wiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla Ciebie i Twojej Rodziny życzę również spokojnych i radosnych Świat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna choinka i piękne kolorowe ozdoby, no i ten motyl...

      Usuń
  4. Spokojnych, rodzinnych i smacznych Świąt życzy - Urszula

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedno Twoje życzenie powinno już spełnić się w Pierwszy Dzień Świąt, ale zanim do Was dotrze z północy, będziemy się musieli jeszcze jutro zmierzyć z wiatrem i deszczem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez cierpie z powodu braku śniegu :( to nie juz te same święta co kiedyś.
    Mimo wszystko życze wesołych swiąt i pozdrawiam
    zapraszam równiez do odwiedzin :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pogoda jest przerażająca. Wieje okropnie, leje jak z cebra:)
    Dla ciebie i całej twojej rodziny przesyłam moc najszczerszych życzeń i dobrych myśli. Wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna choinka, wspaniale udekorowana ! Motylek cudny :))
    Życzę wszystkiego najlepszego na Święta !!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj ja tez mam bombki z dzieciństwa , a mają już około 50 lat , Magi Świąt i miłości życzę - Dusia

    OdpowiedzUsuń
  10. Spotkajmy się przy stole, Podzielmy się sercami, Z tymi, którzy są teraz I co byli z nami. Bo Bóg rozdaje miłość, Wszystkim, bez wyjątku, Zesłaną na ziemię w małym Dzieciątku.
    Spokojnych świat życzy Dorota

    OdpowiedzUsuń
  11. Beautiful. What a treat to have the butterfly.
    Merry Christmas!

    OdpowiedzUsuń
  12. Życzę, by nadchodzące Święta były pełne rodzinnego ciepła, napełniły serca prawdziwą radością i pokojem. Niech będzie to chwila wytchnienia od codzienności, chwila refleksji i dobrej nowiny, która wyzwoli to, co najlepsze i doda sił w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Życzę Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku.U nas też choinka sztuczna i tez zrzuca czasem igły:)Wolę taką niż żywą bo szkoda mi tych drzewek.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Agatko, zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie najbliższych życzy Ci Ania :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wigilia...Piękne rodzin zbratanie,
    kiedy nas bliscy otoczą w krąg
    kiedy kruchy opłatek się łamie.
    Zdrowych, Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. I would like to wish you a Merry Christmas and all the very best for the New Year. Big hug from Canada.

    OdpowiedzUsuń
  17. A niebo o zachodzie było dziś takie piękne!

    OdpowiedzUsuń


  18. FELIZ NATAL!!!
    ✿╯BOAS FESTAS!!!
    ╰✿╮

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniałych świąt Bożego Narodzenia
    spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,
    samych szczęśliwych dni w nadchodzącym roku
    oraz szampańskiej zabawy sylwestrowej... :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kochany mój Ty Agatku:*

    Dziękuję Ci bardzo za wszystkie komentarze na moim blogu. Jesteś taką moją małą gwiazdeczką i sprawiasz, że się uśmiecham czytając je. Decyzja o zablokowaniu bloga nie zależała jedynie ode mnie. To bardziej Mąż napierał, ze względów bezpieczeństwa.

    Chciałam życzyć Ci zdrowych i wesołych Świąt, a ten wieniec adwentowy jest śliczny:*

    OdpowiedzUsuń
  21. Radości i spokoju , oby te Święta były bajeczne dla Ciebie i całej Twojej rodziny . Wesołych Świąt .

    OdpowiedzUsuń
  22. Have a wonderful 2015!!!
    Kiss :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo dziękuję wszystkim na piękne życzenia :))) Jest mi ogromnie miło, że odwiedziliście mnie :) Bardzo mocno ściskam :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Choinka ślicznie ubrana! Bombki z historią są najlepsze. W Polsce mam fajny miks, który zawsze zakładam na choinkę i moje ulubione są bombki przedwojenne. Mają super klimat i w ogóle takich nie widziałam nigdzie w sklepach:)

    OdpowiedzUsuń