A jednak zrobiło się biało. Chyba naprawdę nie lubię zimy skoro tak szybko dostosowuję się do cieplejszej jej wersji. Nie przeszkadza mi brak śniegu, chociaż zdaję sobie sprawę jak przydatny jest mróz aby tych szkodników latem było mniej. W każdym razie przez noc Matka Natura nasypała sporo tego śniegu. I pewnie ma rację, skoro już jutrzejszej nocy mają nadejść większe mrozy.
It snowed last night. And it got white around. Meteorologists predict severe frosts from tomorrow.
Tej zimy dużo spaceruję. Często wychodzę z psem na spacer i mam okazję popatrzeć na sarny pasące się na polach. Do dzisiaj zima bezśnieżna była dla nich łaskawa. Podobno spory mróz ma być tylko przez kilka dni a potem znów ciepło. Zrobiłam zdjęcia z dzisiejszego spaceru po działce. Trudno jest zrobić zdjęcia terenowi, który od lat niewiele się zmienia albo i wcale.
I walk with my dog around the area. I saw deer in the field how they were grazing. They were beautiful! I invite you to take a walk in my garden.
A miałam już zakusy na porządki w ogrodzie. Chciałam usunąć jesienne badyle, które zostawiam dla zimowego efektu. Szczególnie pięknie wyglądają pomalowane mrozem.
Na zdjęciu poniżej hortensja ogrodowa i spojrzenie na starą część ogrodu.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Thank you very much for visiting my blog.
:)
Piękne kadry Agatko. Zimę zdecydowanie wolę podziwiać na zdjęciach, a śniegu to już szczególnie nie lubię. Delikatny mróz ewentualnie może być. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńKocham śnieg! Nie mieliśmy tutaj żadnego. Twój blog będzie musiał być dla mnie oknem, więc będę mógł się nim cieszyć tutaj na całym świecie.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńSuper! U mnie też dzisiaj trochę popadąło, ale temperatura na plusie i szybko stopniało :P
OdpowiedzUsuńTeż nie bardzo lubię zimę, ale skoro już jest to lubię jak pada śnieg i otula świat białym puchem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))
U nas dalej sypie. Dziś znowu cykałam śnieżne fotki. Pozdrawiam cieplutko ⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄
OdpowiedzUsuńTęsknię za takimi widokami:)
OdpowiedzUsuńJa za zimą nie przepadam. U nas pada w nocy, za dnia się topi. Nie przeszkadza mi to wcale, choć widok takiej kołderki z pewnością jest malowniczy ;)
OdpowiedzUsuńJa także zimy nie lubię, chociaż jest bardzo malownicza gdy posypie śniegiem. Ale na krótko:) Ja już zaczynam myśleć o wiośnie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
It's beautiful!
OdpowiedzUsuńbut it's too cold ...
Thank you for your visit on the first day of the year.
Continuation of a good week
Za zimą też nie przepadam, chociaż kilka dni z bajkowymi widokami zawsze mnie cieszą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Agatko pięknie napisałaś, zima jest piękna, kiedy jest śnieg, trochę mrozu i wychodzi jeszcze słoneczko. Wtedy człowiek jest o wiele radośniejszy. Cały czas sobie powtarzałam, że zima to tylko w górach, żebym mogła jeździć na nartach. Jednak, kiedy spadnie już śnieg i jest tak biało i czysto to zmieniam zdanie. Super zdjęcia, aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńPoczytam sobie co u Ciebie słychać, bo ostatnie pół roku przeciekło mi przez palce. Pozdrawiam i ściskam :)
Przyznaję szczerze że nie lubię zimy ale podoba mi się zimowy krajobraz !
OdpowiedzUsuńMyślę że ogród potrzebuje zimowej pierzynki !
Super fotki, pozdrawiam !
Lovely to see the snow on the plants.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wszystkie komentarze :)
OdpowiedzUsuńJa lubię zimę właśnie wtedy, gdy świat jest zasypany śnieżną pierzynką, która jest potrzebna przyrodzie. Pięknie, bajkowo wygląda Twój ogród.
OdpowiedzUsuńPiękna zima :) Zupełnie jak u nas:) Też się skusiłam na sesje;) wszak niewiadomo co przyniesie przyszły rok.
OdpowiedzUsuńU nas też śnieg leży. Cieszą się ludzie, a zwłaszcza mali ludzie. Nie będzie suszy hurrra. Pięknie w ogrodzie z taką peleryną hehe, buziaki :-)
OdpowiedzUsuń